Homeopatia - prawda czy fałsz?

Czy homeopatia może przynieść negatywne skutki w sferze duchowej?

Reklama

Na pewno istnieją praktyki tai czi oraz czi gong, te metody wypracowane zostały na gruncie wieloletniego subiektywnego wglądu w funkcjonowanie organizmu człowieka. Być może opisują rzeczywistość, jednak jeszcze sto lat temu medycyna wschodnia oparta na wglądzie umiejscawiała nerki na wysokości łopatek. Empiria, doświadczenie, sekcja zwłok, to pomysły zupełnie obce wschodniemu sposobowi myślenia. Ponieważ Chińczykom z przyczyn religijnych zabroniono wykonywania sekcji ludzkiego ciała, posiadali tylko niedokładną znajomość stosunków anatomicznych. Mózg uważali za mały, nic nie znaczący organ, śledzionę natomiast za centrum myślenia.

Nie ma sensu wybór między wglądem a nauką. Intuicja może być wspaniałą inspiracją badań, ale nie jest w stanie konkurować z nauką na terenie natury.

Nowożytna nauka powstała tylko w naszej, zachodniej cywilizacji. Inne cywilizacje – na przykład chińska czy hinduska – mają tradycyjne systemy wiedzy, kumulowanej czasami przez tysiące lat, jednak nie mające wiele wspólnego z nauką w naszym nowożytnym, europejskim znaczeniu.

Czym jest siła żywotna jeśli można na nią jak twierdzi Hahnemann wpłynąć wyobraźnią?

Osobiście, o ile tylko hipotezy dotyczące subtelnej energii, której istnienie podejrzewają homeopaci, są prawdziwe, życzę by zostały wprowadzone na grunt nauki jak najszybciej. Do tego czasu jednak będę miał dystans do lekarstw leczących na odległość.


Całościowa wizja świata


„Siła żywotna” jest stale w centrum homeopatii i chociaż współcześnie dość chętnie utożsamia się ją z całością mechanizmów regulacyjnych, czyli homeostazą, to jednak termin używany przez Hahnemanna ma o wiele szersze znaczenie: dochodzi tu wizja filozoficzna, a nawet para-teologiczna (teozoficzna), której empiryczna próba uzasadnienia, według ojca Aleksandra Posackiego, „jest niewykonalna”, zaś praktyka terapeutyczna zakłada niemal „boską naturę” siły witalnej, czego też nie sposób empirycznie potwierdzić.

Z lektury pism Hahnemanna wynika, że jego zamierzeniem nie było potwierdzenie jakiejś mniej lub bardziej rewolucyjnej hipotezy naukowej, ale pewnej całościowej wizji świata (teorii światopoglądowej) traktującej vis vitalis na sposób panteistyczny czy quasi-boski. Przyjęcie jej ma konsekwencje światopoglądowe nie do uzgodnienia zarówno z materializmem jak i chrześcijaństwem.

Istnieją wielkie trudności w potwierdzeniu ideologii homeopatii jako teorii światopoglądowej. Jeszcze większe trudności natrafia udowodnienie prawdziwości ideologii homeopatycznej jako hipotezy naukowej tak na terenie fizyki jak i biologii.

Więcej na następnej stronie

«« | « | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama