System przekazywania energiiCzęść homeopatów twierdzi, iż najlepsze wyjaśnienie działania leków homeopatycznych daje myśl hinduistyczna, według której człowiek oprócz ciała ma także ciało eteryczne, ze specjalnym systemem przekazywania energii porządkującym funkcje obronne organizmu i wspomagającym uzdrowienie. Cokolwiek by powiedzieć nie jest to koncepcja obojętna światopoglądowo. Być może stosując specyfiki homeopatyczne otwieramy się na nią w jakiś sposób (nawet nie do końca świadomie), bo przecież chorując nie stosujemy czegoś, w co nie wierzymy, co uznajemy za kompletną bzdurę. Istniejące próby wytłumaczenia homeopatii poza kontekstem religijno-światopoglądowym są niewystarczające. Dopóki nauka nie przeniesie teorii homeopatycznych na teren sprawdzalny, przyjęcie wyjaśnienia działania homeopatii, które przedstawiają homeopaci, ma konsekwencje światopoglądowe. Nawet jeśli sobie tego nie uświadamiasz.
Leczenie na odległośćPrzez cały czas podejmowane są próby naukowego wyjaśnienia skuteczności specyfików homeopatycznych. To co Hahnnemann z braku pojęć określił jako istniejące „na kształt ducha” („duchowe”, w cudzysłowie właśnie), współcześni homeopaci usiłują ująć, korzystając z teorii holistycznych, za pomocą fizycznego pojęcia pola energetycznego.
Załóżmy, iż świat subtelnych energii istnieje, że nauka potwierdziła jego istnienie. Jak wtedy wygląda antropologia i ontologia? Człowiek i świat?
Człowiek istnieje na trzech poziomach. Duchowym (pneuma), psychicznym (psyche) i materialnym (soma). Na rzeczywistość składa się świat zjawiskowy oraz świat duchowy, ze swą częścią stworzoną (pneuma) a także nie-stworzoną, Bożą. Metodom naukowym dostępne są tylko dwa poziomy, materialny i psychiczny. To jest przestrzeń zjawisk. Przyczyny i skutku. Świat duchowy rządzi się innymi prawami. Według zwolenników medycyny alternatywnej, domniemany poziom energetyczny, dynamiczny, ma mieścić się w przestrzeni psyche. Ma należeć do świata przyczyny i skutku. Ale przecież nie ma żadnej pewności, że jest odrębny od świata duchowego.
Czy na pewno fenomeny odbierane subiektywnie przez osoby nadwrażliwe jako „energetyczne” należą do przestrzeni zjawisk? Może należą do przestrzeni duchowej?
Oto kluczowa kwestia dla teorii energetycznej homeopatii: czy zakładane, subtelne energie, należą do świata duchowego czy do świata zjawisk? Do przestrzeni przyrody czy ducha?
Więcej na następnej stronie