Parafia obok huty

Na kresach I Rzeczypospolitej, utraconych przed wiekami, zrusyfikowanych, a teraz szukających własnej, ukraińskiej tożsamości, odbudowuje się także Kościół katolicki. Kiedyś był synonimem polskości, dziś jest inaczej.

Reklama

Jednak największy dramat Polaków, którzy po traktacie ryskim nie z własnej woli stali się obywatelami Związku Sowieckiego, rozpoczął się w sierpniu 1937 r. Na mocy rozkazu nr 00485 ludowego komisarza NKWD Nikołaja Jeżowa aresztowano dziesiątki tysięcy ludzi. Oblicza się, że ofiarą tzw. polskiej operacji NKWD padło ok. 144 tys. Polaków, których oskarżono o przynależność do konspiracyjnych zbrojnych organizacji. Całe polskie wioski były przesiedlane z terenów sowieckiej Białorusi i Ukrainy do Kazachstanu. Ponad 110 tys. osób rozstrzelano. Pozostali trafili do obozów koncentracyjnych.



Tablica upamiętniająca inicjatora budowy kościoła inż. Ignacego Jasiukiewicza


– Mój dziadek Wojciech Krzewicki był emerytowanym hutnikiem, człowiekiem pobożnym – wspomina pani Olga. – Został aresztowany w Dnieprodzierżyńsku w nocy w sierpniu 1937 r. Nie zdążył się nawet pożegnać z moją mamą, która była dzieckiem. Z dokumentu, który dostałam przed rokiem z państwowego archiwum, dowiedziałam się, że został oskarżony o przynależność do organizacji szpiegowsko-dywersyjnej. 20 września 1937 r. został rozstrzelany. W 1989 r. rehabilitowano go, podobnie jak wielu innych Polaków, ale ich mogił nie odnaleziono – opowiada. Podobnych historii słyszałem na Ukrainie wiele. Pamięć o tamtej ofierze przechowywana w rodzinach była ważnym zobowiązaniem do wierności własnej religii.
«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama