Parafia obok huty

Na kresach I Rzeczypospolitej, utraconych przed wiekami, zrusyfikowanych, a teraz szukających własnej, ukraińskiej tożsamości, odbudowuje się także Kościół katolicki. Kiedyś był synonimem polskości, dziś jest inaczej.

Reklama

Wszystkie polskie tropy w mieście prowadzą do osoby inż. Ignacego Jasiukiewicza, wybitnego metalurga i jednego z najlepszych polskich menedżerów, który w iście amerykańskim stylu na polach Kamianskoje (nazwa miasta do 1936 r.) pod koniec XIX wieku wybudował kombinat metalurgiczny, należący do polsko-belgijskiej spółki. Pracowało w nim wielu Polaków, którzy udali się w głąb carskiego imperium, aby znaleźć tam szansę na pracę i dostatnie życie.



Olga Gociridze





Aleksander Słoniewski


Kamianskoje w odróżnieniu od współczesnego, postkomunistycznego Dnieprodzierżyńska było budowane z myślą o ludziach. Powstały kolonie domów dla robotników o standardach dorównujących tym na Zachodzie. Wielkim wysiłkiem miejscowej społeczności, głównie Polaków i Niemców, w Kamianskoje w latach 1895–1997 został wybudowany piękny, neogotycki kościół pw. św. Mikołaja, który mógł pomieścić do 500 wiernych. Przed I wojną światową w mieście żyło ponad 7 tys. katolików. Bolszewicy zniszczyli wszystko. W 1929 r. ostatecznie zamknęli kościół, a ostatniego proboszcza, Niemca Jakuba Rosenbacha, rozstrzelali w 1938 r. na Sołówkach.
«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7