Siostra Emiliana Minuta podczas niemieckiej okupacji w beczce po jedzeniu wywiozła z radomskiego więzienia kilku więźniów politycznych. Gdy władze komunistyczne nie chciały dać ziemi pod planowany kościół, zakonnice oddały swój ogród.
Dzieci, barszcz i okno życia
Dorośli radomianie z sentymentem opowiadają o chlebie, który piekły kiedyś siostry MB Miłosierdzia.
– Jedno z moich chłopięcych wspomnień to wizyty u sióstr, bo tu mama wysyłała mnie po wspaniały barszcz – mówi ks. Jarosław Wojtkun, rektor radomskiego WSD. Obok Domu Opieki były szklarnie, a tam zakonnice hodowały cudne hortensje i inne kwiaty. Nadal żywo wspominają to mieszkańcy miasta.
– Dziś prowadzimy przedszkole i całą dobę czuwamy przy oknie życia. Ta praca to ogromna radość. Rodzice są fantastyczni, a dzieci są przesympatyczne. W przedszkolu pracujemy bez żadnej dotacji, a siostry nie mają pensji. To nie jest łatwe. Dzielimy się tym, co mamy. Ale ludzie, widząc nasze zaangażowanie, doceniają to. Czasem, gdy czegoś brakuje przedszkolu, idziemy do klasztoru. Wciąż czuwa nad nami Pan Bóg – mówią siostry Oliwia i Liwia.
Z okazji 100-lecia obecności i pracy sióstr w kościele pw. MB Miłosierdzia sprawowana była Msza św., której przewodniczył bp Henryk Tomasik. – Dzisiaj Panu Bogu dziękujemy za to, że 100 lat temu siostry przybyły tutaj z Ewangelią miłosierdzia. Dziękujemy za starania ks. Kubickiego i opiekę nad tym miejscem. Dziękujemy za świadectwo życia sióstr, za wszelkie dobro, jakie dawały i dają radomianom. I dziękujemy za nieustanne czuwanie przy oknie życia, dającym szansę tym, którzy są najbardziej bezbronni – mówił w homilii bp Tomasik.
Na jubileusz do Radomia przyjechały siostry z różnych placówek zgromadzenia, które dziś liczy 400 zakonnic, prowadzi 22 domy zakonne w Polsce i 13 za granicą. Z siostrami jubileusz świętowali kapłani, którzy pracowali lub pracują z tym zgromadzeniem, oraz parafianie, którzy mają żywo w pamięci to, co kiedyś robiły siostry i co robią dzisiaj. – Nie sposób im za wszystko podziękować. Modlimy się za nie i dziękujemy Panu Bogu, że są – mówili wierni, wychodząc z kościoła.
Po Mszy św. odbyła się konferencja, w której o zgromadzeniu, o bp. Kubickim i o działalności sióstr w Radomiu mówili: matka Petra Kowalczyk, przełożona generalna ZSMBM, s. Chmura, ks. Krawczyk, a referat ks. Warso odczytał ks. Jacek Mizak, wicerektor radomskiego seminarium. Konferencję poprowadził ks. Wojtkun, rektor seminarium.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).