Lubimy rozmawiać z dziećmi. Czasami z lekkim uśmiechem, czasem ze zdziwieniem. Wiemy, że dzieci wiedzą lepiej, ale nie zawsze mamy czas i cierpliwość, żeby ich uważnie posłuchać. Na szczęście Kapituła Orderu Uśmiechu bierze sugestie najmłodszych na poważnie.
Argumentując, dlaczego papież powinien dołączyć do elitarnej grupy odznaczonych, uczniowie napisali: „Ojciec Święty dofinansował zakup windy w szkole »Zawsze Razem« w Łodzi. Przez lata dzieci niepełnosprawne były wnoszone po schodach przez pracowników placówki kilka razy dziennie. W szkole uczy się czterdzieścioro dzieci na wózkach. Szkoła nie była w stanie zebrać pieniędzy na windę. Wzruszony losem dzieci i opiekunów papież Franciszek przekazał szkole 20 tys. zł, wsparcie finansowe zakończyło problem placówki”.
O pomocy Franciszka osobom potrzebującym, co podkreślili uczniowie, świadczy udział w polskiej akcji Szlachetna Paczka. „Przez papieża Franciszka zostało obdarowane małżeństwo wychowujące ośmioro dzieci. Pani Krystyna opiekuje się domem i pociechami. Nie może podjąć stałej pracy, ponieważ jej najstarszy syn choruje na porażenie mózgowe. Mąż Paweł, by utrzymać 10-osobową rodzinę, musi ciężko pracować. Do rodziny uśmiechnęło się szczęście. Dotarła do niej paczka, którą organizatorom akcji przekazał nuncjusz papieski Celestino Migliore. Franciszek, który osobiście wybrał polską rodzinę, podarował jej żywność, środki czystości, kurtki zimowe oraz buty. Rodzina otrzymała też list od papieża.”
Podczas przeglądania informacji dotyczących działalności Ojca Świętego ogromny podziw i zdziwienie dzieci wywołało przeznaczenie przez niego na licytację harleya-davidsona. „Pojazd, jak wiele prezentów, jakie otrzymał Benedykt XVI w latach pontyfikatu, przechowywany był w magazynie na Watykanie. Franciszek postanowił zrobić z niego użytek. Kwota 46 tys. euro zasiliła konto warszawskiej fundacji »Przyjazny Świat Dziecka«, która niesie pomoc rodzinnym domom dziecka.”
Uwadze dzieci nie umknął również fakt, że papież „dofinansował operację małej Julki z Lubartowa, która urodziła się z chorobą nóżek. Koszt zabiegu to 350 tys. dolarów (czyli ok. 1,3 mln zł). W pomoc dziewczynce zaangażował się prawie cały Lubartów. Jeden z apeli o pomoc dotarł do Watykanu. Papież nie chciał ujawnić kwoty pomocy. Wiemy tylko, że suma pozwoliła opłacić operację” – pisali wnioskodawcy.
W skrupulatnie i dokładnie przygotowanym dokumencie uczniowie zauważyli również, że Franciszek zdecydowanie zaprotestował przeciwko prześladowaniu albinoskich dzieci. Użyczył głosu w audiobooku „Białe widmo”. „Bóg jest w każdym człowieku. Jeśli obrażamy jakąkolwiek istotę ludzką, obrażamy samego Boga” – czytał Franciszek w opowiadaniu o losach małej afrykańskiej dziewczynki, albinoski, która szuka przyjaźni i miłości, nie potrafiąc zaakceptować społecznego odrzucenia.
Dla najmłodszych ważną rolę odegrało wystąpienie głowy Kościoła w epilogu przygodowego filmu „Beyond the sun”. Produkcja opowiada o dzieciach różnych kultur, które naśladując apostołów, szukają Jezusa w otaczającym świecie. Dochody z filmu zostały przeznaczone na działalność argentyńskich fundacji pomagających dzieciom uzależnionym od narkotyków.
Uwadze dzieci nie umknęło zaoferowanie pomocy bezdomnej kobiecie, która na rzymskiej ulicy urodziła dziecko. Poród nastąpił w nocy na rozłożonym kawałku kartonu. Kobietę i noworodka uratowali rzymscy policjanci, okrywając mamę i dziecko mundurami. W tym czasie w mieście było bardzo mroźno. W szpitalu jałmużnik papieski, abp Konrad Krajewski, w imieniu papieża Franciszka zaproponował kobiecie zamieszkanie przez rok w rezydencji należącej do Watykanu.
Bez mrugnięcia okiem, co również dostrzegli głogowscy uczniowie, papież podarował na aukcję fundacji Anny Dymnej „Mimo wszystko”, z której dochód przeznaczono na pomoc Krzysztofowi Globiszowi, wieczne pióro i szwajcarski zegarek.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).