W Birmie ciągle niespokojnie. Gdzieniegdzie trwają walki, wiele osób przebywa w obozach dla przesiedleńców.
„To czas, abyśmy się zjednoczyli, wszystkie religie i wszystkie grupy etniczne, tak aby rok 2017 był rokiem pokoju” – zaapelował birmański kardynał Charles Maung Bo. Arcybiskup Rangunu przypomniał, że pojednanie można osiągnąć jedynie na drodze sprawiedliwości i negocjacji. Zachęcił wyznawców wszystkich religii, by 1 stycznia obchodzić w Birmie jako dzień postu i modlitwy o pokój.
„Niech w tym dniu wszyscy, którzy będą w naszym kraju nawiedzać klasztory, kościoły, świątynie czy meczety, niosą ze sobą transparenty lub wstęgi z napisem: «Stop wszystkim wojnom» – powiedział birmański purpurat. – Starajmy się spędzić ten dzień na modlitwie i poście w intencji pokoju, aby przemienić wszystkie serca. Koniecznie trzeba położyć kres wojnom, które do tej pory nękają Birmę”.
Arcybiskup Rangunu zauważył także, że choć wszyscy mieszkańcy kraju złożą sobie życzenia „szczęśliwego Nowego Roku”, to nie dla każdego on takim będzie. Ponad 200 tys. przesiedleńców przebywa w obozach, a w wielu miejscach Birmy toczą się walki. Stąd apel: „Zjednoczmy się wszyscy razem na rzecz prawdziwego pokoju” – zakończył kard. Charles Maung Bo
Franciszek spotkał się z wiernymi na modlitwie Anioł Pański.
Symbole ŚDM – krzyż i ikona Matki Bożej Salus Populi Romani – zostały przekazane młodzieży z Korei.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.