Audiencją u papieża Franciszka zakończyła się międzynarodowa konferencja Grupy Świętej Marty. Jej uczestnicy pochodzili z ponad 30 państw. Byli wśród nich biskupi, przedstawiciele policji oraz zakonów zajmujących się pomocą ofiarom.
Na spotkaniu wskazano, że proceder handlu ludźmi z każdym rokiem rośnie m.in. z powodu zmowy milczenia wywołanej strachem ofiar. „Handlarze koncentrują się na rynku seksualnym, stąd najwięcej niewolników jest wśród kobiet” – podkreśla uczestniczący w spotkaniu abp Stephen Brislin z RPA.
„Jest to ogromny problem dotykający cały świat. Zarazem jest to problem ukryty, ponieważ handlarze czynią wszystko, by ich działania objęte były tajemnicą. Stąd też tak naprawdę trudno jednoznacznie ocenić rozmiary tego procederu – mówi Radiu Watykańskiemu abp Brislin.
– Znaczna część handlu ludźmi skupia się na rynku usług seksualnych, dlatego też kobiety najczęściej padają ofiarą handlarzy. Ofiarami są też mężczyźni poszukujący pracy. Najczęściej to młodzi ludzie, którym odbiera się paszporty i oznajmia, że u przemytników zaciągnęli dług za transport, mieszkanie i wyżywienie, który teraz muszą spłacić. Tym samym stają się od nich totalnie zależni i rzadko kiedy udaje im się uciec. To są nowe formy niewolniczej pracy”.
Jakimi możliwościami dysponuje teraz Kościół oraz inne związki wyznaniowe?
Emerytowany metropolita przemysko-warszawski Kościoła greckokatolickiego obchodzi 85. urodziny
Postęp techniczny nie zwalnia z obowiązku przestrzegania zasad etycznych.
Ludność Kamerunu docenia świadectwo życia Papieża Polaka oraz jego zaangażowanie na rzecz Afryki.