Niebo jest dla ludzi o szerokich horyzontach, choćby nawet skończyli tylko dwie klasy podstawówki.
„Wszystko jest bez sensu” – tak, ale tylko wtedy, gdy odrzuci się Chrystusa – zaznaczył tarnowski biskup Andrzej Jeż w święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny.
Czytam dzisiaj kolejną dramatyczną depeszę o tym, że w belgijskim szpitalu uśmiercona została kobieta. Decyzję o eutanazji podjął ponoć lekarz (nie psychiatra), który stwierdził, że cierpiała ona na „nieuleczalną depresję”. Więcej TUTAJ.
Wobec cierpienia niekiedy stajemy bezradni. Jest bunt, sprzeciw, załamanie, wreszcie rozpacz i ciemność, której poza Bogiem nic nie jest w stanie rozjaśnić.
Dziś wspomnienie błogosławionej Anieli Salawy, tercjarki która swoje życie oddała cierpiącym i rannym żołnierzom z czasów I wojny światowej. Przełomowym wydarzeniem w jej życiu była śmierć w młodym wieku jej siostry Teresy. Mówiła o tym wydarzeniu „Zdaje mi się, że Pan Jezus włożył koronę cierniową na moją głowę”. Później, w 1911 roku zmarła bliska jej kobieta, u której pracowała i którą bardzo ubiła. Chciała wstąpić do klasztoru, ale tę decyzję odradzał jej kierownik duchowy. Szukała więc innej drogi dla siebie. Czytała wiele, pogłębiała swoją duchowość, była mistyczką i w końcowym etapie życia także pisała dziennik.
Dla niej życie – którego nieodłącznym elementem były cierpienie i śmierć – nigdy nie było bez sensu. Sama odeszła po ciężkiej chorobie. Beatyfikował ją Jan Paweł II w 1991 roku. Dziś jest nieraz przedstawiana w kuchni lub ze szczotką. Skończyła bowiem zaledwie dwie klasy szkoły podstawowej i musiała ciężko pracować. Swoich obowiązków nigdy nie zaniedbywała.
Nie bardzo pasuje nam dzisiaj taka patronka, prawda? Kariery nie zrobiła, sukcesu nie osiągnęła. Całe swoje życie rozdała innym. Cierpiała, traciła najbliższych... Niewygodnie by było znaleźć się na jej miejscu.
Bez Boga na horyzoncie faktycznie można uznać, że to wszystko nie miało sensu. Ale właśnie o to chodzi, o takie poszerzanie horyzontu, by w ciągu tego czasu, który mam tu na ziemi coraz bardziej i bardziej otwierać się na Nieskończoność. Niebo jest dla ludzi o szerokich horyzontach, choćby nawet skończyli tylko dwie klasy podstawówki.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.