Główne spotkania młodzieży z papieżem Franciszkiem podczas Światowego Dnia Młodzieży w lipcu 2016 roku będą odbywać się na krakowskich Błoniach - powiedział kard. Stanisław Dziwisz podczas konferencji prasowej 9 października w Warszawie.
Spotkanie z dziennikarzami miało miejsce na zakończenie 363. zebrania plenarnego Konferencji Episkopatu Polski. Metropolita krakowski powiedział również, że ŚDM w Krakowie odbędą się w ostatnim tygodniu lipca 2016 r.
Jego zdaniem, Kraków, który odwiedza co roku od 8 do 9 milionów turystów i pielgrzymów, poradzi sobie z przyjęciem młodych z całego świata, którzy przyjadą spotkać się z Ojcem Świętym. Wymieniał miejsca, gdzie może również gromadzić się młodzież - w Parku Jordana czy na dwóch krakowskich stadionach. Podkreślił, że w Rio de Janeiro również było dużo młodych, ale dzięki rozstawionym telebimom, zachowali łączność z papieżem.
Kard. Dziwisz powiedział również, że chciałby, aby podczas Drogi Krzyżowej papież Franciszek płynął po Wiśle w łodzi od jednej stacji do drugiej, podczas gdy młodzież stałaby na brzegu.
Dodał, ze nie wie ile osób przyjedzie do Krakowa na ŚDM, ale już z kilku krajów grupy rezerwują sobie miejsca - najwięcej z USA. Zainteresowanie jest więc duże i kard. Dziwisz przypisuje je również temu, że choć papież Franciszek ujął młodych, to nie zapominają oni o Janie Pawle II a kult - wkrótce już świętego - papieża stale rośnie, zdaniem kardynała nawet bardziej na świecie niż w kraju.
Odpowiadając na pytania metropolita krakowski powiedział, że warunki na Błoniach są dobre, nawet w przypadku deszczu, ponieważ podłoże jest utwardzone. Poza tym w Krakowie "wszędzie jest blisko" i przemieszczać się można pieszo.
Zaznaczył, że entuzjazm po ogłoszeniu Polski i Krakowa jako następnego miejsca ŚDM widać było nie tylko wśród młodych, ale i biskupów z całego świata. Wszyscy bowiem chętnie odwiedzą miejsca związane z Janem Pawłem II.
W diecezjach i parafiach na całym świecie jest ogromne zainteresowanie Jubileuszem - uważa
To osobne wejście, które pozwala ominąć ogromne kolejki turystów.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
Za wiarę są z największą surowością karani przez komunistów.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.