Papież Franciszek powiedział w poniedziałek proboszczom z Rzymu, że świętość Kościoła jest "większa niż skandale". Wyraził przekonanie, że nigdy sytuacja Kościoła nie była tak dobra, jak obecnie.
W czasie odbywającego się za zamkniętymi drzwiami spotkania z duchowieństwem z Wiecznego Miasta w bazylice świętego Jana na Lateranie, Franciszek mówił między innymi, że "bez pesymizmu" patrzy na "bardzo poważne problemy Kościoła".
"Kościół nie upada. Nigdy Kościół nie miał się tak dobrze, jak dzisiaj, to piękny moment Kościoła, wystarczy przeczytać jego historię" - oświadczył papież, cytowany na stronie internetowej diecezjalnego tygodnika "Roma Sette".
Franciszek dodał: "Jest tylu świętych, uznawanych także przez niekatolików". "Lecz jest również codzienna świętość tylu mężczyzn oraz kobiet i to daje nadzieję. Świętość jest większa niż skandale" - oświadczył papież.
Przypomniał rzymskim proboszczom, że księża muszą być w kontakcie z wiernymi i pomagać biednym. Mówił także, że trud jest częścią kapłańskiej misji.
Młodzi są najszybciej laicyzującą się grupą społeczną w Polsce.
Ojciec Święty w czasie tej podróży dzwonił, by zapewnić o swojej obecności i modlitwie.
28 grudnia Kościół obchodzi święto dzieci betlejemskich pomordowanych na rozkaz Heroda.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.