Garść uwag do czytań na Niedzielę Zmartwychwstania z cyklu „Biblijne konteksty”
Wielkanoc to nie tylko jedno z wielu chrześcijańskich świąt. To święto najważniejsze. Sedno chrześcijaństwa. Bo zmartwychwstanie Jezusa jest centralną prawdą naszej wiary. Bez niego wszystkie inne byłyby zawieszone w próżni. Na ile uświadamiamy to sobie w praktyce codzienności kościelności życia?
Rozważania niniejsze powstały w 2013 roku. W 2014 zostały nieco rozwinięte (strasznie były zdawkowe) i uzupełnione tekstami czytań. Taka ewaluacja ;)
1. Kontekst pierwszego czytania Dz 10,34a.37-43
Pierwsze czytanie tej niedzieli zawiera krótkie świadectwo Piotra o Jezusie Chrystusie, wypowiedziane w domu Korneliusza. Warto zauważyć, że Apostoł zwraca się do pogan. Bo Korneliusz jest poganinem, właściwie pierwszym przyjętym wraz z rodziną do Kościoła z pogaństwa, bez przechodzenia najpierw konwersji na judaizm. Wprawdzie Korneliusz i jego rodzina znali „sprawę” Jezusa z Nazaretu, ale patrzyli na nią niejako z boku. Piotr więc wyjaśnia im tę „sprawę”.
W tekście Dziejów Apostolskich głównym przesłaniem tego tekstu jest pokazanie, że nie tylko Żydzi, ale także poganie są adresatami Ewangelii. Piotr przybywa do domu Korneliusza po tajemniczym widzeniu jakiego doznaje: ma zabijać i jeść nieczyste z punktu widzenia prawa zwierzęta. W domu poganina Korneliusza odkrywa sens usłyszanych słów "nie nazywaj nieczystym tego, co Bóg oczyścił". W kontekście uroczystości tej niedzieli znamienne jest jednak to, o czym mówi poganom Piotr. Przedstawia to, co najistotniejsze - sprawę zmartwychwstania. To ona stanowi samo jądro przepowiadania Kościoła. Przytoczmy tu mowę Piotra z opisem tego co zdarzyło się potem (pogrubionym tekst czytania)
Wtedy (po przybyciu do Korneliusza) Piotr przemówił w dłuższym wywodzie: «Przekonuję się, że Bóg naprawdę nie ma względu na osoby. Ale w każdym narodzie miły jest Mu ten, kto się Go boi i postępuje sprawiedliwie. Posłał swe słowo synom Izraela, zwiastując im pokój przez Jezusa Chrystusa. On to jest Panem wszystkich. Wiecie, co się działo w całej Judei, począwszy od Galilei, po chrzcie, który głosił Jan. Znacie sprawę Jezusa z Nazaretu, którego Bóg namaścił Duchem Świętym i mocą. Dlatego że Bóg był z Nim, przeszedł On dobrze czyniąc i uzdrawiając wszystkich, którzy byli pod władzą diabła. A my jesteśmy świadkami wszystkiego, co zdziałał w ziemi żydowskiej i w Jerozolimie. Jego to zabili, zawiesiwszy na drzewie. Bóg wskrzesił Go trzeciego dnia i pozwolił Mu ukazać się nie całemu ludowi, ale nam, wybranym uprzednio przez Boga na świadków, którzyśmy z Nim jedli i pili po Jego zmartwychwstaniu. On nam rozkazał ogłosić ludowi i dać świadectwo, że Bóg ustanowił Go sędzią żywych i umarłych. Wszyscy prorocy świadczą o tym, że każdy, kto w Niego wierzy, przez Jego imię otrzymuje odpuszczenie grzechów».
Kiedy Piotr jeszcze mówił o tym, Duch Święty zstąpił na wszystkich, którzy słuchali nauki. I zdumieli się wierni pochodzenia żydowskiego, którzy przybyli z Piotrem, że dar Ducha Świętego wylany został także na pogan. Słyszeli bowiem, że mówią językami i wielbią Boga. Wtedy odezwał się Piotr: «Któż może odmówić chrztu tym, którzy otrzymali Ducha Świętego tak samo jak my?» I rozkazał ochrzcić ich w imię Jezusa Chrystusa.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.