Arcybiskup Kampali Cyprian Kizito Lwanga zaapelował do rządu Ugandy o bezwarunkowe zwolnienie wszystkich więźniów politycznych z okazji przypadającej dziś 50. rocznicy uzyskania przez ten kraj niepodległości.
W kazaniu wygłoszonym 7 października w miejscowej katedrze hierarcha przekonywał, że byłby to wielki krok ku osiągnięciu prawdziwego pokoju, zgody i sprawiedliwości. Dodał, że część więźniów została aresztowana i pozbawiona wolności niesprawiedliwie.
Abp Lwanga wezwał także rząd do ograniczenia zjawiska wysiedleń. Mówił, że pomimo uchwalenia ustawy o reformie rolnej ludzie wciąż są zmuszani do opuszczania swoich ziem. Także posiadłości Kościoła katolickiego są zagrabiane.
Wśród wyzwań, przed którymi stoi Uganda, metropolita wymienił nadużycia władzy, naruszanie praw człowieka, niewystarczający system edukacji, korupcję, niewiedzę oraz nadmierne powiązanie religii i polityki. „Żyjemy w kraju pełnym sprzeczności: nauka i technologia poczyniły ogromne postępy w każdej dziedzinie życia, wyposażając ludzkość w to wszystko, co może uczynić naszą planetę pięknym miejscem dla nas wszystkich. A przecież tragiczne sytuacje skrajnej biedy, chorób i głodu zabijają codziennie tysiące ludzi– ocenił arcybiskup. – Nasz los wciąż jest w naszych rękach. Potrzebujemy tylko przestrzeni, by oddychać i rozwijać się”.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.