Przed diecezją warszawsko-praską stoi misja nowej ewangelizacji – mówił abp Henryk Hoser 19 listopada w katedrze św. Michała Archanioła i św. Floriana Męczennika w Warszawie, przewodnicząc konsekracji nowego biskupa pomocniczego diecezji warszawsko-praskiej, ks. Marka Solarczyka.
Współkonsekratorami nowego biskupa byli metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź oraz bp senior Kazimierz Romaniuk, którzy kierowali wcześniej diecezją warszawsko-praską.
W koncelebrze uczestniczyli m.in. metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, biskup polowy Józef Guzdek, bp płocki Piotr Libera i sekretarz generalny Episkopatu Polski bp Wojciech Polak. Gościem uroczystości był nuncjusz apostolski w Polsce abp Celestino Migliore oraz emerytowany Prymas Irlandii i arcybiskup Dublina kard. Desmond Connell.
Na uroczystość tłumnie przybyli mieszkańcy prawobrzeżnej części stolicy. Obecne były
zgromadzenia zakonne, przedstawiciele innych wyznań oraz władz wojewódzkich i samorządowych, delegacje służb mundurowych.
Dzisiejsze święcenia były pierwszą konsekracją w katedrze warszawsko-praskiej. Wszyscy dotychczasowi biskupi tej diecezji, zarówno ordynariusze, jak i biskupi pomocniczy, otrzymali bowiem sakrę biskupią w innych świątyniach.
Ten wyjątkowy charakter dzisiejszej uroczystości podkreślił w homilii abp Henryk Hoser. – Po raz pierwszy kandydatem elektem jest syn tej diecezjalnej ziemi. Po raz pierwszy biskup pomocnicy warszawsko-praski zostanie wyświęcony w katedrze, w której przez lata posługiwał jako wikary i proboszcz. Po raz pierwszy też konsekratorami są kolejni ordynariusze tej młodej diecezji – mówił. Jak zaznaczył, to „Chrystus wyznacza tożsamość i misję biskupa”.
Biskup ma być także widzialnym źródłem i fundamentem jedności w swoim Kościele - kontynuował ordynariusz warszawsko-praski. – Jest powołany po to, by nieustannie i niestrudzenie budował Kościół lokalny w komunii pomiędzy wszystkimi jego członkami i w komunii ich wszystkich z Kościołem powszechnym. A będąc następcą Apostołów jest pasterzem Kościoła – mówił. W związku z tym, przywołując słowa samego Zbawiciela, abp Hoser zaznaczył: „Kto ich słucha, słucha Chrystusa, kto zaś nimi gardzi, gardzi Chrystusem i Tym, który posłał Chrystusa”.
Zdaniem abp. Hosera, współczesne wskazania Kościoła stawiają przed biskupem radykalne wymogi moralne. Wśród nich można znaleźć praktykowanie cnót teologalnych, miłość pasterską, wiarę i ducha wiary, nadzieję w Bogu, który jest wierny danym obietnicom; pasterską roztropność, męstwo i pokorę, posłuszeństwo woli Bożej, ubóstwo afektywne i efektywne, dawanie przykładu świętości, liczne ludzkie walory jak dobre i uczciwe serce. Liczy się także stały i szczery charakter, otwarte i przewidujące myślenie, wrażliwość na radości i cierpienia innych, zdrową skłonność do dialogu i słuchania, naturalną dyspozycyjność do służenia – mówił abp Hoser, przypominając jednocześnie słowa św. Pawła – „moc w słabości się doskonali”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.