Przed diecezją warszawsko-praską stoi misja nowej ewangelizacji – mówił abp Henryk Hoser 19 listopada w katedrze św. Michała Archanioła i św. Floriana Męczennika w Warszawie, przewodnicząc konsekracji nowego biskupa pomocniczego diecezji warszawsko-praskiej, ks. Marka Solarczyka.
„Duch Pański nade mną, bo Pan mnie namaścił” (Łk 4,18).
Eminencje Księża Kardynałowie, Ekscelencje Księża Arcybiskupi i Biskupi, Ekscelencjo Księże Arcybiskupie Nuncjuszu Apostolski, Czcigodni Kapłani wszystkich stopni i godności, Bracia i Siostry życia konsekrowanego, Drodzy Diecezjanie i Goście,
W krótkiej, bo dziewiętnaście lat liczącej historii diecezji warszawsko-praskiej uczestniczymy w wydarzeniu precedensowym. Po raz pierwszy mają miejsce święcenia biskupie w katedrze pw. Świętych Michała i Floriana na Pradze. Po raz pierwszy kandydatem elektem jest syn tej diecezjalnej ziemi. Po raz pierwszy Biskup Pomocnicy Warszawsko-Praski zostanie wyświęcony w katedrze, w której przez lata posługiwał jako wikary i proboszcz. Po raz pierwszy konsekratorami są kolejni ordynariusze tej młodej diecezji: ich Ekscelencje Ks. Bp Kazimierz Romaniuk, Ks. Abp Leszek Sławoj Głódź i mówiący te słowa.
Pochodzący z rodzimej parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy, pod Jej matczynym wzrokiem i oddany trosce Rodziców, Biskup Marek wzrastał w mądrości, w latach i w łasce u Boga i u ludzi (Łk 2, 52) a Opatrzność Boża przygotowywała go do przyszłych zadań, dzięki wszechstronnemu wykształceniu i licznym zdolnościom oraz darom natury i Łaski. Nauka zawodu technicznego i studia teologiczne i humanistyczne, uzyskanie doktoratu w zakresie historii kształtowały jego umysł, umiejętności organizacyjne, intelektualną pasję i dociekliwość, dyscyplinę czasu i przestrzeni, zmysł artystyczny, prawie naturalną elegancję i kurtuazję.
Jednocześnie stawał się wytrawnym duszpasterzem i wychowawcą. Wrażliwy na innych, bliski każdemu, kochający ludzi każdego wieku i kondycji, rozwijał i to co najważniejsze w posłudze kapłańskiej: świadectwo życia w służbie miłości pasterskiej. Był wychowawcą młodzieży kapłańskiej, zna współbraci i ich problemy. W diecezji naszej wyrósł i do tej diecezji dorósł. I takiego to kandydata do biskupstwa Ojciec Święty Benedykt XVI dostrzegł, wybrał, wyznaczył i posyła.
Wraz z przyjęciem święceń kapłańskich w stopniu episkopatu dokona się w osobie kapłana Marka zasadnicza zmiana ontologiczna i moralna. Polega ona na potrójnym zakotwiczeniu jego nowej egzystencji, zakotwiczeniu w tajemnicy Chrystusa, zakotwiczeniu w tajemnicy Kościoła i w przynależności do Kolegium Dwunastu i Kolegium Biskupów.
Tajemnica Chrystusa wyznacza tożsamość i misję biskupa. Na wzór Chrystusa, jest wezwany, by swoim życiem i posługiwaniem ukazywać ojcostwo Boga, dobroć, troskę, miłosierdzie, łagodność i autorytet Chrystusa i jak On chcieć oddać życie dla ludzi tworzących jedną rodzinę Bożą [por. EA]. Podobnie jak Chrystus, działa i żyje w obecności Ducha Świętego, Który go namaścił [Łk 4,18], biskup idzie Jego drogą.
Również pochodzące z Pisma św. i utrwalone w Tradycji obrazy biskupa jak: pasterz, rybak, ojciec, brat, przyjaciel, ten który przynosi pocieszenie, sługa, nauczyciel, człowiek mężny, sacramentum bonitatis – wszystkie one odsyłają do Jezusa Chrystusa i kształtują biskupią głęboką osobowość. Postać pasterza jest tu szczególnie wymowna i przywołuje całość posługi biskupa, ukazując jej ewangelizacyjny dynamizm, misyjne zaangażowanie, styl, znaczenia i cel. Jezus Dobry Pasterz uczy jak pełnić funkcje nauczania, uświęcania i kierowania Ludem Bożym na wzór Boskiego Pasterza. Innymi słowy biskup w swym życiu osobistym i w swej działalności utożsamia się z Chrystusem, przeniknięty „zamysłem Chrystusowym”, by za św. Pawłem powiedzieć: My właśnie znamy zamysł Chrystusowy. [1Kor 2,16].
Mają być podmiotem, a nie tylko odbiorcą duszpasterstwa rodzin - powiedział papież.
Czy rozwój sztucznej inteligencji może pomóc nam stać się bardziej ludzkimi?
Abp Światosław Szewczuk zauważył, że według ekspertów wojna przeszła na nowy poziom eskalacji.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.