Dyskusja nad kryzysem powołań kapłańskich trwa. To dobrze. Bo nie ma nic gorszego od kryzysu zamiecionego pod dywan.
To przede wszystkim wspólnota młodych ludzi. Czują się tu bezpiecznie, bo mogą szczerze porozmawiać o swoim życiu i wierze.
Kto w noworoczny wieczór chciał poczytać o tym jak wyglądało narodowe wyznanie wiary czuł się mocno rozczarowany.
W Światowych Dniach Młodzieży uczestniczy także młodzież przywiązania do dawnej rzymskiej tradycji liturgicznej.
Liczba kleryków w polskich seminariach radykalnie spada, dlatego trzeba modlitwy, ale i dyskusji. Stąd troska o powołania stała się głównym tematem tegorocznych Duszpasterskich Wykładów Akademickich w Lublinie.
- Milicja Obywatelska starała się nie dopuścić do działania Porządkowej Służby Mężczyzn, bo wtedy to ona miała monopol na pilnowanie porządku. Ówczesny biskup Tadeusz Gocłowski zaufał nam. I spełniliśmy jego oczekiwania! - mówi Ryszard Bednarczyk, diecezjalny moderator Kościelnej Służby Mężczyzn „Semper Fidelis”.
Zachowali pierwotny strój i regułę. W Polsce franciszkanie obserwanci od wezwania pierwszego krakowskiego klasztoru – św. Bernarda ze Sieny nazywani są bernardynami.
Pierwszy duszpasterz w testamencie zapisał swoim następcom kielich, którego używał podczas Mszy św. na letnich i zimowych obozach. I tak kielich stał się elementem łączącym to, co było kiedyś, z tym, co jest teraz.
- To jest ból, którego nie zniweluje czas - mówi pani Katarzyna. - I towarzyszy nam już 20 lat, każdego dnia.
Ordynariusz tarnowski o wizycie w Dykasterii ds. Świeckich, Rodziny i Życia.
Św. Marcin miał serce pełne miłosierdzia dla grzeszników i z wielką litością przyjmował wszystkich, którzy chcieli pokutować.