Z ks. prał. Tadeuszem Jordankiem o gwiazdach w życiu, kapłanach na froncie i modlitwie w rodzinie rozmawia Jędrzej Rams.
W niedzielę 23 września odbył się kolejny Wieczór Modlitwy za Kapłanów. Wydarzenie zgromadziło w kościele Wniebowzięcia NMP w Żukowie tłumy wiernych.
W Legnicy kapłani i świeccy modlili się w katedrze za ofiary nadużyć seksualnych przez ludzi Kościoła.
W środowy wieczór w krakowskim kościele św. Józefa przy ul. Poselskiej odprawiona została Msza święta w intencji prześladowanych chrześcijan oraz ich prześladowców.
Z potrzeby serca i wielkiej miłości do Maryi w majowe wieczory spod krzyży podwórkowych i przydrożnych kapliczek coraz głośniej słychać Litanię Loretańską.
Każdy dzień jest staraniem o dusze. Żadne wielkie sprawy, wspaniałe mury czy figury nie mogą przysłonić człowieka, któremu my, kapłani, niesiemy Chrystusa - podkreśla ks. Tadeusz Nowak.
Siostry klauzurowe wraz z powołaniem otrzymują wszystko to, co jest potrzebne, by w nim wytrwać.
Budowałem się Jego kapłańską gorliwością, pokorą i otwartością. Był człowiekiem bardzo serdecznym; z każdym chciał porozmawiać, każdemu chciał pomóc.
- Zwykle to nas, księży ludzie proszą o modlitwę. Ale ta modlitwa jest także nam niezwykle potrzebna - mówi ks. Krzysztof Sagan.
Ponad milion młodych ludzi zebrało się w Brzegach na czuwaniu modlitewnym z ojcem świętym.
Maryja prawdopodobnie odbywała całą drogę z Nazaretu do Ain Karim, czy może nawet do Hebronu, zapewne pieszo.