Kardynałowie Stanisław Dziwisz i Kazimierz Nycz pielgrzymowali do Asyżu. W dniu św. Franciszka modlili się za papieża oraz za kard. Franciszka Macharskiego.
- Był odblaskiem głosu Jezusa, jak każdy kapłan być powinien. Ale był szczególnym odblaskiem. Czy podawał ludziom tylko cukierki? Czy rozwadniał Ewangelię, by się przypodobać. Czy zachęcał do drogi na skróty, czy dawał łatwe recepty? Czy dlatego, że był fajny, że dowcipkował? Poczucie humoru, uśmiech, jego błyskotliwość to były tylko dodatki - mówił w homilii pogrzebowej przyjaciel ks. Piotra, ks. Bogusław Kowalski.
W kościele pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła zakończył się "Rok Hlondowski" ogłoszony przez Sejmik Województwa Śląskiego. Mszy św. przewodniczył kard. Kazimierz Nycz, który poświęcił tablicę pamiątkową z popiersiem prymasa z Mysłowic. Zdjęcia: Roman Krajewski /GN
– Kiedy człowiek zostanie dotknięty przez zło, chciałby zareagować odwetem, wymierzyć drugi policzek zamiast go nadstawić. Ale Jezus uczył czego innego. Podobnie jak ks. Jerzy Popiełuszko – mówił kard. Kazimierz Nycz podczas uroczystości w 43. rocznicę męczeństwa błogosławionego ks. Jerzego.
W świątyni w Wilanowie, która tradycyjnie jest pierwszym miejscem postoju Warszawskiej Pielgrzymki Pieszej Akademickich Grup 17, kard. Kazimierz Nycz odprawił dla pątników Eucharystię i prosił ich o modlitwę w kilku intencjach.