Nie wiem, czy moje słowa do was dotrą, ale jeśli je odczytacie, pomódlcie się za mnie. List Asii Bibi przywiózł do Europy jej mąż, który 15 grudnia w imieniu żony odbierze w Hiszpanii nagrodę HazteOir.
W Pakistanie nie ustają zabiegi różnych środowisk o zmianę osławionej ustawy o bluźnierstwie, która stała się narzędziem prześladowania mniejszości religijnych.
Pakistańskie władze poinformowały w sobotę o aresztowaniu radykalnego muzułmańskiego duchownego, który kierował protestami przeciwko uwolnieniu oskarżonej o bluźnierstwo chrześcijanki Asi Bibi.
Jak podaje Agencja Fides delegacja liczyła 14 osób. Wszyscy posiadali ważne wizy.
Protesty w Pakistanie przeciwko uniewinnieniu chrześcijanki Asi Bibi skazanej na śmierć za rzekomą obrazę Mahometa według agencji AP wygasają. Największy miał miejsce w piątek w Karaczi. Policja użyła tam gazu i pałek do rozproszenia muzułmańskich radykałów.
W Pakistanie uzbrojony tłum zaatakował szpital Miłosiernego Samarytanina w Karaczi. Napastnicy dla okupu zamierzali porwać koreańskich pracowników, którzy prowadzą tą placówkę. Gdy ich nie znaleźli, uprowadzili dwóch miejscowych chrześcijan zatrudnionych w szpitalu.
Pod błahym pretekstem odroczono kolejny raz proces apelacyjny Asii Bibi.
Walka z ekstremizmem zaczyna się od edukacji.
Około 100 osób demonstrowało w czwartek w Muzaffarabadzie na północy Pakistanu przeciw francuskiemu magazynowi satyrycznemu "Charlie Hebdo", który w najnowszym numerze publikuje na okładce karykatury Mahometa. Kolejne protesty zaplanowane są na piątek.
Po czterech miesiącach aresztu 28 lutego pakistańskie więzienie opuścił pastor Karma Patras.
Postać wielka. Dlatego dajemy nie jeden, ale wybór wielu różnych o nim tekstów