>>Główną przyczyną drogowych tragedii były brawura i prędkość.<<
Jeszcze ponad 8 lat temu w rocznych statystykach Policja podawała, że przyczyną w ponad 60% zdarzeń był zły stan powierzchni drogi, jej wyprofilowanie, zbyt wąska, zakręt wg standardów lat 50-tych XX wieku itd. itp.
W obecnym władztwie, przyczyna zła musi być po stronie człowieka, społeczeństwa - dlatego statystyki już takich danych nie podają. W miejsce tego, zgodnie z Gebelsowską propagandą, winny jest człowiek, społeczeństwo.
Zaobserwuj kiedykolwiek na drodze powiatowej, dwa TIRy wymijające się - ile muszą wjechać na pobocze aby nie otrzeć się. Gdy się otrą - ICH wina, TAK?
Jeszcze ponad 8 lat temu w rocznych statystykach Policja podawała, że przyczyną w ponad 60% zdarzeń był zły stan powierzchni drogi, jej wyprofilowanie, zbyt wąska, zakręt wg standardów lat 50-tych XX wieku itd. itp.
W obecnym władztwie, przyczyna zła musi być po stronie człowieka, społeczeństwa - dlatego statystyki już takich danych nie podają.
W miejsce tego, zgodnie z Gebelsowską propagandą, winny jest człowiek, społeczeństwo.
Zaobserwuj kiedykolwiek na drodze powiatowej, dwa TIRy wymijające się - ile muszą wjechać na pobocze aby nie otrzeć się.
Gdy się otrą - ICH wina, TAK?