Problem wykorzystywania nieletnich musi obchodzić każdego z nas.
W tym roku Kościoły wschodnie obchodzą Święta Zmartwychwstania Pańskiego 5 maja.
Papież zachęca proboszczów do wniesienia wkładu w prace Synodu.
Postulator procesu kanonizacyjnego Papieża - Polaka o jego dziedzictwie.
Kilka lat temu byłam świadkiem uroczystości I Komunii w pewnej wiosce w węgierskojęzycznej części ukraińskiego Zakarpacia. Dzieci było chyba z siedmioro, najmłodsza dziewczynka 7-letnia, najstarszy chłopiec 13-letni. Się da. Tylko trzeba wyjść z wygodnego schematu programów nauczania i może przywrócić parafialne duszpasterstwo dzieci? A nie zadowalać się tym, co szkoła i mądre głowy z kurii i kuratorium?
Jak mam być szczery to też uczestniczyłem w takim przygotowaniu do bierzmowania; i co, czy coś z tych regułek straszących mściwością Boga...całej teorii zrozumiałem? Nic... tylko strach, że Bóg może "przyłożyć mi".
Dopiero po paru dziesięcioleciach zrozumiałem, że Duch Św. to Miłość; taka praktyczna promieniująca spomiędzy mężczyzny i kobiety. Takich co odnaleźli siebie odpowiadając zgodą Duchowi Boga; Dawcy Miłości naszym duszom.
Myślę, że dokąd Kościół nie nauczy się rozpoznawać Miłości z Ducha Boga w nowo zakładanych rodzinach i tylko takim udzielać Sakramentu; problem z "owocowaniem" bierzmowania pozostanie 'niewzruszony'..