Jutro Światowy Dzień Pomocy Humanitarnej. Dzień ten został ustanowiony przez ONZ, by uczcić wszystkich, którzy niosą pomoc potrzebującym na całym świecie.
Inicjatywę obchodzenia tego święta zaakceptowało ONZ w 2008 roku. Wybrano datę 19 sierpnia. Tego dnia bowiem w 2003 roku miał miejsce zamach bombowy na siedzibę ONZ w Bagdadzie. 22 osoby wówczas poniosły śmierć, w tym Wysoki Komisarz ONZ ds. Praw Człowieka Sérgio Vieira de Mello.
Z okazji przypadającego jutro święta, międzynarodowa Caritas podkreśliła ogromną rolę lokalnych partnerów w niesieniu pomocy potrzebującym. Oliver Müller, szef niemieckiej Caritas podkreślił, że organizacje charytatywne pracujące na arenie międzynarodowej zazwyczaj skupiają na sobie uwagę mediów, ale właściwą dystrybucją pomocy do najbardziej potrzebujących, zajmują się ich lokalne komórki. To one odpowiadają za to, by wsparcie dotarło dokładnie tam, gdzie jest najbardziej potrzebne.
Oliver Müller zwrócił również uwagę, że w Światowym Dniu Pomocy Humanitarnej wspomina się tych pracowników, którzy stracili życie, niosąc pomoc. Dodał, że pierwsza pomoc w najtrudniejszych sytuacjach może być efektywnie rozdzielana tylko wtedy, gdy świat będzie szanował pracę i ludzi, którzy chcą ratować swoich bliźnich w potrzebie.
Tymczasem według statystyk ONZ w ostatnich 10 latach potroiła się liczba pracowników humanitarnych, którzy zginęli, niosąc pomoc potrzebującym. Każdego roku ginie ponad 100 osób, najwięcej w takich krajach jak Afganistan, Sudan, Somalia, Sri Lanka, Pakistan, DR Konga i Irak. Międzynarodowa Caritas również działa w tych krajach.
Z okazji Światowego Dnia Pomocy Humanitarnej Polska Akcja Humanitarna organizuje kolejną akcję ratowania zagrożonych głodem w Afryce Wschodniej. Znani z seriali telewizyjnych aktorzy, w towarzystwie finalistek konkursu Miss Supranational będą kwestować na rzecz głodujących.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.