27 lipca 2011 w godzinach popołudniowych zmarł na Słowacji bp Rudolf Baláž, ordynariusz diecezji Bańska Bystrzyca. Bezpośrednią przyczyną śmierci był zator. Zmarły miał 70 lat, 48 lat kapłaństwa i 21 biskupstwa.
Jego biskupim zawołaniem i rzeczywistą dewizą życiową było hasło „Prawda was wyzwoli”. Gorliwy pasterz swojej diecezji, inicjator i animator odnowy życia duchowego, budowniczy nowego seminarium duchownego, otwarty na nowoczesne środki przekazu. Zabiegał m.in. o to, by siedzibą jedynego radia kościelnego na Słowacji, radia Lumen, była Bańska Bystrzyca. Należał do znanych w całym kraju osobistości życia religijnego i społecznego.
Największą radością jego życia, jak sam mawiał, było goszczenie w Bańskiej Bystrzycy Jana Pawła II w czasie Jego trzeciej podróży na Słowację w 2003 r. W latach 1994-2000 pełnił funkcję przewodniczącego słowackiego episkopatu. Dał się poznać – i w czasach komunizmu, i po jego upadku – jako obrońca praw człowieka, wolności i demokracji w oparciu o ewangeliczne zasady.
Za tę bezkompromisową i pełną odwagi postawę był przez komunistów pozbawiony prawa wykonywania funkcji duszpasterskich aż na 11 lat (1971-1982) i zmuszony do pracy jako traktorzysta i szofer ciężarówki w PGR, a w nowej rzeczywistości – w latach dziewięćdziesiątych – za rządów premiera Mečiara, dyskredytowany przez rządowe służby specjalne i znieważany publicznie przez niektóre media.
W spontanicznych reakcjach na nagłą śmierć biskupa w wielu wypowiedziach znanych postaci życia społecznego i politycznego przewija się jedno określenie: „odszedł człowiek wierny Bogu, Kościołowi i narodowi – sługa prawdy i prawdziwy patriota”.
Pogrzeb bp. Rudolfa Baláža odbędzie się 3 sierpnia.
Mają być podmiotem, a nie tylko odbiorcą duszpasterstwa rodzin - powiedział papież.
Czy rozwój sztucznej inteligencji może pomóc nam stać się bardziej ludzkimi?
Abp Światosław Szewczuk zauważył, że według ekspertów wojna przeszła na nowy poziom eskalacji.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.