- Każda funkcja w Kościele, która nie wymaga święceń, może być powierzona osobie świeckiej; mężczyźnie lub kobiecie – mówi KAI kard. Grzegorz Ryś.
Jak Synod o synodalności ma być teraz wdrażany? Chodzi mi przede wszystkim o Polskę, gdzie większość hierarchów, a także duchowieństwa jest mu conajmniej obojętna.
- Synod ma być wdrażany w praktycznym działaniu. Nie ma innej drogi. Najpierw warto przeczytać ten dokument, wyznaczając sobie konkretne zalecenia do realizacji. Może to przełamać te liczne zastrzeżenia wobec Synodu, jakie często spotykamy. Jest to jakaś niezrozumiała podejrzliwość, chciałoby się powiedzieć, metodyczna.
Po prostu trzeba to robić, a przestać o tym gadać. A kiedy te postulaty zaczną być realizowane, wszyscy odkryją, że Kościół staje się dojrzalszy, piękniejszy i skuteczniejszy w misji.
W Dokumencie Końcowym jest też postulat, żeby przy konferencjach episkopatu powołać jakąś strukturę, czy niewielką komórkę, która nadzorowałaby proces implantacji synodu w diecezjach. Taka jednostka mogłaby też pomagać tym, którzy podejmują się takich działań oraz dokonywać na bieżąco ewaluacji.
Bardzo dobry pomysł. Za dwa tygodnie spotyka się polska Konferencja Episkopatu? Czy można oczekiwać takiej decyzji?
- Jest to jest pytanie do arcybiskupa Tadeusza Wojdy, przewodniczącego episkopatu. Nie widziałem jeszcze programu zebrania plenarnego, ale rozumiem, że jednym z tematów powinien być synod i to co z niego wynika dla Kościoła w Polsce.
Marcin Przeciszewski
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.