Kapłani i Wojownicy odnowili w czasie adoracji Najświętszego Sakramentu śluby jasnogórskie.
Modlitwa w intencji Ojczyzny oraz nowego papieża Leona XIV zdominowała formacyjne Ogólnopolskie Spotkanie Wojowników Maryi w Szczecinie w sobotę, 10 maja. Kapłani i Wojownicy odnowili w czasie adoracji Najświętszego Sakramentu śluby jasnogórskie.
Abp Wiesław Śmigiel, metropolita szczecińsko-kamieński, docenił to, że spotkanie ogólnopolskie odbyło się na północno-zachodnim skraju Polski. – Do Szczecina nie przybywa się przejazdem. Do Szczecina trzeba przyjechać i zostać – mówił.
Ostatnie formacyjne rekolekcje dla mężczyzn z Ruchu Wojowników Maryi tradycyjnie rozpoczęły się od pokutnej procesji różańcowej ulicami miasta. Przy eskorcie policji, zajmując całą jezdnię około 7 tysięcy pasowanych Wojowników, kandydatów na Wojowników, sympatyków Ruchu WM oraz mieszkańców miasta podążało ponad godzinę spod Zespołu Szkół Salezjańskich przy ul. Ku Słońcu do szczecińskiej Archikatedry. Procesję prowadził i różaniec wraz wiernymi odmawiał metropolita szczeciński.
„Ludzie pozbawieni łaski, szemrają, ponieważ nie znają Boga, a Kościoła nie traktują jako swojego domu. Ale ludzie wiary powinni postępować inaczej. Wątpliwości i pytania rodzą się niemal u każdego, ale pomocy w ich rozwiązaniu należy szukać nie w przemijających nastrojach świata, modach i grzechu, ale trzeba szukać na przykład w ufnym poddaniu się łasce Bożej. Taką drogę wybrali Wojownicy Maryi, którzy prowadzą duchową walkę, ale przez modlitwę różańcową, post, przebaczenie, niesienie błogosławieństwa światu i nawet błogosławienie tych, którzy nas prześladują. To jest pokazanie światu, że my żyjemy w oparciu o zupełnie inne wartości” – wyjaśniał arcybiskup.
– Moi drodzy, jeszcze jedno proszę: nie zapominajcie o Eucharystii. W niej przychodzi do nas Bóg, który umacnia, dzieli się z nami swoją mądrością i prowadzi. Tam jest źródło prawdziwej nadziei, której nam tak bardzo potrzeba – dodał.
Duchowny zauważył, że papież Leon XIV w swojej pierwszej homilii po wyborze, przypomniał, że dziś brak wiary prowadzi do wielu dramatów. „Potrzeba naszego świadectwa, potrzebne są też miejsca i wspólnoty, w których misja jest pilna, ponieważ brak wiary pociąga za sobą dramaty, takie jak utrata sensu życia, zapomnienie o miłosierdziu, naruszenie osoby godności ludzkiej, w jej najbardziej dramatycznych formach, kryzys rodziny i wiele innych ran, przez które cierpi nasze społeczeństwo” – cytował wybrane fragmenty homilii papieża abp Śmigiel.
Zdaniem metropolity szczecińsko-kamieńskiego, procesy sekularyzacji, laicyzacji możemy zatrzymać, a nawet odwrócić. – Potrzeba naszej decyzji, naszej odpowiedzialności i naszego zaangażowania. Przez nasze świadectwo i obecność pomagajmy innym. Jestem głęboko przekonany, że wy dokonacie wyboru, ale jest wielu ludzi, którzy potrzebują świadectwa, odwagi, mocnego głosu, wsparcia. Bo oni stoją przed wyborem; z Bogiem, albo bez Boga, w Kościele, albo poza Kościołem. I tam potrzebni są Wojownicy Maryi. Amen – zakończył abp Śmigiel.
Bractwo Małych StópekWzburzeni rodzice zaprotestowali. Wsparł ich metropolita wrocławski.
Gdy najstarszy kardynał diakon mówił: "Ty jesteś Piotr", wszyscy mieliśmy ciarki.