Papież Franciszek zatwierdził dekret w tej sprawie - informuje na swojej stronie internetowej Archidiecezja Krakowska.
Ksiądz Michał Rapacz (1904-1946) był kapłanem archidiecezji krakowskiej. Posługiwał w Rajczy i w Płokach.
Ks. Rapacz znany był ze swojej gorliwości, a ludzie darzyli go zaufaniem. Pod wpływem jego autorytetu wielu ludzi się nawróciło. W czasie wojny kapłan współpracował z Armią Krajową, później pomagał żołnierzom ukrywającym się przed UB. Nie godził się z powojenną rzeczywistością i odważnie o tym mówił. Otrzymywał pogróżki, pojawiły się pogłoski o planach zamordowania księdza. Przyjaciele nakłaniali go do wyjazdu. 11 maja 1946 roku grupa kilkunastu uzbrojonych mężczyzn wyprowadziła go z plebanii do pobliskiego lasku, gdzie został zamordowany dwoma strzałami w głowę. Jego ciało zostało znalezione następnego dnia rano.
W toku postępowania nie udało się ustalić, kto odpowiada za zamordowanie ks. Michała Rapacza. Nie zapomnieli o nim jednak parafianie, którzy każdego 12 maja gromadzą się najpierw w miejscu kaźni kapłana, a następnie procesyjnie przechodzą do swojego kościoła, by w czasie Eucharystii modlić się za byłego proboszcza. Od kilku lat data ta wiąże się ponadto z bierzmowaniem młodzieży miejscowej szkoły.
Po ceremonii pogrzebowej w Płokach, ciało spoczęło w rodzinnym grobie na cmentarzu parafialny w Lubniu k. Myślenic. 29 października 1980 roku doczesne szczątki ks. Rapacza zostały ekshumowane, a 2 listopada przeniesione i złożone w przygotowanym grobie na zewnątrz, z tyłu kościoła parafialnego w Płokach, gdzie spoczywają do dziś.
Powojenna sytuacja polityczna w Polsce nie pozwoliła na szybkie rozpoczęcie procesu kanonizacyjnego. W 1980 roku na fali budzącego się ruchu oporu i powstania Niezależnego Samorządowego Związku Zawodowego „Solidarność” zostały podjęte próby rozpoczęcia procesu o męczeństwo proboszcza z Płok. Pierwszym wyraźnym krokiem była ekshumacja i przeniesienie ciała zamordowanego ks. Michała z Lubnia do Płok.
W latach 1986–1987 krakowski biskup pomocniczy Julian Groblicki, zachęcony przez papieża Jana Pawła II rozpoczął gromadzenie dokumentów i zbieranie świadectw w sprawie męczeńskiej śmierci. Zabezpieczono 21 zeznań naocznych świadków, którzy wskazywali na heroiczne życie i męczeńską śmierć ks. Michała.
Pierwsza publiczna sesja trybunału diecezjalnego w procesie beatyfikacyjnym odbyła się 3 września 1993 roku. 9 listopada 1993 roku zamknięto postępowanie diecezjalne i przekazano akta sprawy do Rzymu. 30 czerwca 2017 roku nastąpiło zamknięcie postepowania diecezjalnego, a akta procesu uzupełniającego przekazano do Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych w Rzymie.
"Poszczególne gremia Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, tj. posiedzenie konsultorów historyków, kongres konsultorów teologów i w końcu kongregacja zwyczajna kardynałów i biskupów, wypowiedziały się pozytywnie, uznając, że śmierć męczeńska ks. Michała Rapacza została mu zadana z nienawiści do wiary (in odium fidei), co potwierdza dekret podpisany przez papieża Franciszka. Promulgacja papieskiego dekretu umożliwia beatyfikację ks. Michał Rapacza, męczennika komunizmu" - czytamy na stronie internetowej archidiecezji krakowskiej.
Leon XIV do abp Wachowskiego: będą cię poznawać nie po słowach, ale po miłości
"Gdy przepisywałam Pismo Święte, trafiałam na słowa, które odniosłam do siebie, do swojego życia".
Nikt nie jest powołany do rozkazywania, wszyscy są powołani do służenia.