Ma ona pomóc obchodzić prawo krajowe.
2 grudnia w Parlamencie Europejskim w Brukseli odbędzie się wysłuchanie publiczne w sprawie Europejskiej Inicjatywy Obywatelskiej „Mój głos, mój wybór”, która postuluje finansowanie turystyki aborcyjnej dla obywatelek UE. Fundacja JEDEN Z NAS apeluje o mobilizowanie polskich europosłów do wzięcia udziału w tym wysłuchaniu i wyrażenia sprzeciwu w sprawie tej inicjatywy.
Fundacja JEDEN Z NAS zwraca uwagę, że wysłuchaniu w Parlamencie Europejskim przyglądać się będzie Komisja Europejska, która już 1 października spotkała się z autorami inicjatywy. Od rezultatu tego wysłuchania zależeć będzie jakie kroki podejmie Komisja Europejska (ma czas na to do 1 marca 2026 roku) i czy zdecyduje się finansować turystykę aborcyjną dla obywatelek UE.
– Jeżeli do tego dojdzie, Polka, która będzie chciała dokonać aborcji, będzie mogła wyjechać do Niemiec, Francji czy Holandii i zrobić to na koszt podatnika europejskiego, czyli każdego z nas.– podkreśla Jakub Bałtroszewicz, prezes Fundacji JEDEN Z NAS i Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia. Ocenia, że w ten sposób też UE kompletnie pominie przepisy krajowe w tej sprawie. Oznacza do, jak tłumaczy, że mimo kompletnego braku kompetencji Unia Europejska, a nie Polska będzie decydowała o prawie do aborcji w Polsce, a nasze przepisy chroniące życie staną się de facto martwe.
Bałtroszewicz podkreśla, że aby do tego nie doszło, potrzebne jest jasne i stanowcze stanowisko polskich eurodeputowanych, którzy powinni uczestniczyć w wysłuchaniu publicznym i zabrać jednoznaczny i stanowczy głos przeciwko próbom wykorzystywania pieniędzy podatnika UE do promowania i finansowania działań związanych z aborcją.
Fundacja JEDEN Z NAS na swoich stronach internetowych umieściła listę maili do eurodeputowanych potencjalnie wspierających sprawę ochrony życia oraz propozycję listu, który można wysłać w tej sprawie do polskich polityków. Opublikowana została też nota prawna, która szerzej nakreśla podnoszoną problematykę. – Dzisiaj prosimy Was o „zasypanie” skrzynek pocztowych naszych eurodeputowanych, by jasno i wyraźnie zobaczyli, że w Polsce wiemy o tej decydującej debacie na temat życia i oczekujemy ich obecności i zajęcia stanowiska w jej trakcie – apeluje Jakub Bałtroszewicz.