Kardynał Jean Pierre Kutwa z Wybrzeża Kości Słoniowej przeprosił wiernych zgorszonych tym, że w jednej z parafii kandydat startujący w wyborach komunalnych przemawiał w kościele w czasie Mszy św. Wybory odbędą się 13 października.
Hamed Bakayoko, aktualny minister obrony, a zarazem kandydat partii prezydenckiej, który chce zostać merem Abobo, peryferyjnej dzielnicy Abidżanu, odwiedzał katolickie parafie. W jednej z nich proboszcz pozwolił mu przemawiać przez kwadrans z ambony w niedzielę 30 września. Polityk mówił m.in. dialogu międzyreligijnym i zapowiedział przekazanie pieniędzy na potrzeby parafii w wysokości kilku milionów franków (1 frank CFA = 6,5 zł).
- Wielu z was było wstrząśniętych tym, co stało się w parafii św. Marka w Abobo Akéikoi. Przepraszamy was za to. Ksiądz za to odpokutował i proszę was, byście mu przebaczyli - mówił kardynał w homilii w czasie Mszy św. w katedrze w Abidżanie 6 października. Arcybiskup Abidżanu nazwał dopuszczenie polityka do przemawiania w kościele „błędem młodości” nowo mianowanego proboszcza.
- To się więcej nie powtórzy w naszym Kościele - stwierdził kardynał. Dodał, że „wytarmosił za uszy” swego młodego współbrata w kapłaństwie i pouczył go, że „nigdy nie daje się przedstawicielom władz zabrać głosu podczas Mszy, a szczególnie w czasie kampanii wyborczej”.
Kard. Kutwa wyjaśnił, że młody proboszcz pytał o to wcześniej w jego sekretariacie, gdzie wyjaśniono mu, iż nie wolno politykowi przemawiać podczas Mszy. Jednak współpracownicy Bakayoko poprosili, by mógł zabrać głos na minutę, aby podziękować proboszczowi i „ta minuta przerodziła się w trybunę” wyborczą.
W rozmowie z KAI bp Grzybowski podsumowuje drugą sesję Synodu Biskupów o synodalności.
"Posługiwanie Księdza Arcybiskupa może stać się „budzeniem olbrzyma”, jakim są świeccy w Kościele".
Nie jest wykluczone, że jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia.