Czy homeopatia może przynieść negatywne skutki w sferze duchowej?
Jeszcze inny przypadek opisuje ksiądz doktor Mirosław Nowosielski. U dziewczyny leczonej homeopatycznie na chorobę żołądka w trakcie kuracji rozwinęło się kilka innych chorób oraz dolegliwości psychosomatycznych. Okazało się, że w opisie stosowanego u niej specyfiku homeopatycznego występują wszystkie one, jako choroby, które ów lek miał... leczyć. Pojawiły się także kłopoty duchowe. Podobne jak u doktor Agnieszki.
Cytowany przez Pfeifera doktor Kurt Koch opisuje skutki przyjęcia środka homeopatycznego u jednego z pacjentów: „Cierpienie cielesne zniknęło, za to wystąpiły zaburzenia psychiczne i utrata pewności zbawienia” (Pf, s. 100).
Jak wynika z niepublikowanej jeszcze rozmowy Grzegorza Górnego z księdzem Janem Szymborskim, oficjalnym egzorcystą Archidiecezji Warszawskiej, który do listopada 2003 roku przeprowadził 1070 modlitw o uwolnienie, da się zaobserwować specyficzną sekwencję objawów wywołanych kontaktem z homeopatią. Na ową sekwencję składają się: brak poczucia sensu życia, brak radości i pokoju, nieuzasadniony niepokój oraz zniechęcenie. (Podkreślam, w wypadku homeopatii mówimy o modlitwach o uwolnienie, a nie o egzorcyzmach! Nie są mi znane przypadki związanych z nią obsesji czy opresji duchowych, nie mówiąc już o opętaniu.)
Najczęściej problemy po kontakcie z homeopatią rozpoznawane są na poziomie pneumy (brak duchowej radości, opór przed modlitwą, niepokój duchowy) i psyche (zaciemnienie władz umysłu, związanie woli). Jednak u osób nie prowadzących regularnego życia duchowego zmiany rozpoznawane są głównie na poziomie psychicznym i somatycznym (depresje, przeniesienia objawów). Homeopatia jest szkodliwa nie tylko dla chrześcijan.
Podsumowanie
Działanie homeopatii nie ogranicza się do rzeczywistości przyrodzonej, sięga również sfery duchowej. Świadczą o tym, po pierwsze, świadectwa osób, które poniosły szkody duchowe w wyniku kontaktu z homeopatią. Po drugie wskazuje na to analiza wypowiedzi samych homeopatów.
Sam stosunek homeopaty do specyfiku homeopatycznego może sprawić, że ubóstwiony lek staje się fetyszem odsyłającym do sfery duchowej. Innym powodem nie tylko naturalnego działania specyfików homeopatycznego może być stosowanie transowych praktyk mediumicznych na jednym z etapów procesu wytwarzania leków oraz w leczeniu homeopatycznym (najczęściej w trakcie diagnozy). W niektórych dużych i znanych na całym świecie laboratoriach homeopatycznych poszukiwania preparatów wyjściowych odbywają się za pośrednictwem osób o właściwościach mediumicznych.
Homeopatia bywa więc również ukrytą praktyką parareligijną, tym bardziej szkodliwą, że ukrywającą swój prawdziwy charakter pod pozorami pseudonaukowych spekulacji.
Wobec świadectw negatywnych duchowych konsekwencji kontaktu z homeopatią nie do utrzymania są twierdzenia niektórych homeopatów, iż działanie homeopatii ogranicza się jedynie do sfery przyrodzonej, zjawiskowej („poziom energetyczny”, dynamiczny). Owe szkody duchowe owocują zmianami na poziomie psyche: zaciemnieniem władz umysłu oraz związaniem woli, obniżeniem nastroju bądź depresją. Charakterystycznymi ich przejawami na poziomie duchowym (pneuma) są: opór przed modlitwą, oschłość duchowa, brak duchowej radości, brak poczucia sensu życia, niepokój duchowy, niechęć do spraw religijnych czy wręcz niechęć do samego Boga.
U osób niewierzących zmiany rozpoznawane są głównie na poziomie psychiczny, czasami również somatycznym.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Praktyka ta m.in skutecznie leczy głębokie zranienia wewnętrzne spowodowane grzechem aborcji.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).