Czy homeopatia może przynieść negatywne skutki w sferze duchowej?
Interesujące będzie dla nas świadectwo pewnej osoby, „która pracowała w dużym i poważnym laboratorium homeopatycznym we Francji. Zrelacjonowała ona wywiad, jaki przeprowadził z nią poprzedni dyrektor i fundator zakładu przy okazji zatrudnienia. Po krótkim wstępie zapytał ją, pod jakim znakiem astrologicznym się urodziła. Zadowolony z wiedzy, którą jego przyszła współpracowniczka posiadała na temat astrologii, chciał się następnie dowiedzieć, czy jest ona medium spirytystycznym. Ponieważ padła odpowiedź twierdząca, powierzył jej sekret praktyk owego przedsiębiorstwa. Nowe leki poszukiwane były w trakcie seansów spirytystycznych za pośrednictwem osób obdarzonych siłami okultystycznymi (mediów), zdolnych wypytywać duchy. Obecnie wyżej wymieniona osoba przeszła nawrócenie i stała się chrześcijanką” (Bo, s. 131).
Duże i poważne laboratorium homeopatyczne... Ukryta praktyka spirytystyczna często towarzysząca produkowaniu leków homeopatycznych...
„Ośrodki homeopatyczne, na przykład w Niemczech czy Francji, stale poszukują mediów do wytwarzania homeopatycznych środków. W takim wypadku homeopatia jest ukrytą praktyką parareligijną, przykrywaną pseudonaukowymi spekulacjami, dotyczącymi paradygmatu holistycznego” (Po, s. 64).
Nowocześni zwolennicy homeopatii często starają się ośmieszyć jej krytyków mówiąc: dość już palenia czarownic, w końcu mamy XXI wiek, specyfiki homepatyczne są przecież wstrząsane mechanicznie. To medycyna! To nauka!
Niestety coraz dalej jesteśmy od wizji nieczułych maszyn mieszających te specyfiki, maszyn neutralnych, nie mających nic wspólnego z jakimś ukrytym ładunkiem duchowym... Zawsze gdzieś przy wytwarzaniu specyfików homeopatycznych pojawia się człowiek, i często to nie byle jaki człowiek, a człowiek-medium, a medium to ktoś, kto wzywa do pomocy duchy... Mediumizm, jest stanem transowym spokrewnionym z wróżbiarstwem i jasnowidzeniem, praktyką otwarcia na rzeczywistość nadzmysłową. Więc gdzie my jesteśmy, to XXI wiek, to miała być medycyna....
Szkody duchowe
Duchowe niebezpieczeństwa rzadko są podnoszone przez krytyków badających homeopatię narzędziami nauki, gdyż źródło działającej w niej siły nie może być rozpoznane w warunkach laboratoryjnego eksperymentu.
Zacieranie granicy miedzy poziomem duchowym rzeczywistości (pneuma), a poziomem energetyczno-dynamicznym (psyche) jest cechą współczesnej mentalności newageowej (co tłumaczy też dzisiejszą wzrastającą popularność, drugą młodość homeopatii). Jednak jak obronić twierdzenie, że działanie homeopatii ogranicza się j e d y n i e do sfery energetycznej? Że jest jedynie naturalne. Nie ma takiej możliwości. Nie ma takich narzędzi. Można tylko przyjąć owo twierdzenie na wiarę. Ale trzeba wcześniej odrzucić wszystkie świadectwa negatywnych duchowych konsekwencji kontaktu z homeopatią, o których za chwilę. Czyli trzeba zaprzeczyć faktom.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).