• Jan Paweł II: Internet nowym forum dla głoszenia Ewangelii• Jan Paweł II: Pacem in terris: nieustanne zobowiązanie• Jan Paweł II: "Rozgłaszajcie na dachach": Ewangelia w dobie globalnej komunikacji• Sieć pełna Dobrej Nowiny• Zobacz, zobacz, zobacz• Więcej o Sieci pełnej Dobrej Nowiny• Powiedzieli o Kościele w Internecie• Katolickie Sympozjum WirtualneMediów trzeba się uczyć
ks. Marek Lis
Światowe Dni Komunikacji Społecznej, obchodzone w Kościele od 1967 roku, stawiają sobie za cel przypominanie o znaczeniu mediów - prasy, radia, kina, telewizji, Internetu - dla Kościoła i jego misji głoszenia Ewangelii, dla budowania bardziej ludzkich wspólnot. W nauczaniu papieży Pawła VI i Jana Pawła II, w dokumentach wydawanych przez Papieską Radę Komunikacji Społecznej odnajdujemy wypowiedzi podkreślające rolę pełnioną przez media, a przede wszystkim wskazujące, że bez nich Kościół byłby znacznie uboższy. Łatwo jednak wśród chrześcijan zauważyć nieufność, przechodzącą czasem w swoiste lekceważenie mediów i przekazywanych przez nie treści. Można spotkać osoby, które z pewną dumą stwierdzają: nie oglądam telewizji, nie chodzę do kina, nie czytam gazet, nie mam dostępu do Internetu! Oczywiście, korzystanie z mediów nie jest chrześcijaninowi potrzebne do zbawienia, ale ich odrzucenie wywołuje niebezpieczeństwo pozostania na marginesie współczesnego świata i problemów żyjących w nim ludzi. Chrześcijanom nieznającym świata trudno byłoby głosić wiarę żywą, aktualną, bliską ludziom i ich sprawom. Postawa odrzucenia środków przekazu, z którą można czasami spotkać się wśród ludzi wierzących, jest tym bardziej zaskakująca, że przecież Kościół od stuleci korzysta z zaangażowaniem z dostępnych mediów, takich jak pismo, druk czy artystyczne formy wyrazu. Również tworzenie i prowadzenie szkół było umożliwianiem kontaktu z książką, medium, dla którego poznania trzeba umieć czytać.
Obecnie mówi się wręcz o „medialnym analfabetyzmie” wśród tych osób, które ze środków komunikacji społecznej nie potrafią lub nie chcą korzystać. Świat nowoczesnych mediów jest bogatszy i znacznie bardziej złożony niż jeszcze kilkadziesiąt lat temu. Rozwój elektroniki i technologii informacyjnych, pojawianie się nowych wynalazków i ich powszechne stosowanie zmieniają świat dosłownie na naszych oczach. Najpopularniejszy dzisiaj nośnik muzyki, jakim jest cyfrowa płyta CD, pojawił się dopiero 20 lat temu, niemal rówieśnikiem tego wynalazku są domowe komputery, znacznie młodsze są wszechobecne telefony komórkowe! Media i dziedzina informacji rozwijają się w zawrotnym tempie: jak kiedyś kluczem do zrozumienia świata, wyrażonego w drukowanej książce, była nauka pisania i czytania, tak dzisiaj dla zrozumienia świata konieczne jest nauczenie się, jak funkcjonują i oddziałują nowoczesne media, jak zmieniają codzienne życie jednostek i społeczeństw.
By zapobiec nowej formie analfabetyzmu, koniecznością staje jest przekazanie podstaw tej wiedzy każdemu. Próbują już to czynić niektóre szkoły na poziomie gimnazjalnym czy średnim, jednak przy ogromie potrzeb najważniejsze wydaje się najpierw wykształcenie przyszłych nauczycieli, przewodników po skomplikowanym systemie mediów i komunikacji. Również dla Kościoła niezbędne jest przygotowanie osób - świeckich czy duchownych - które będą potrafiły działanie środków przekazu zrozumieć i tę wiedzę przekazywać innym. Stąd obok studiów teologicznych, biblijnych czy filozoficznych już od wielu lat papieskie uniwersytety w Rzymie proponują specjalistyczne studia w zakresie komunikacji społecznej i mediów.
Najstarszym z rzymskich ośrodków podejmujących zagadnienia komunikacji jest Interdyscyplinarne Centrum Komunikacji Społecznej (CICS), założone w 1978 roku przy Uniwersytecie Gregoriańskim. Jako cel swojej działalności Centrum wskazuje służbę wspólnotom chrześcijańskim w dialogu ze światem współczesnym. Punktem wyjścia tego dialogu jest z jednej strony gruntowne badanie problemów, z drugiej zaś otwarcie się, jakiego wymagają media przy głoszeniu przesłania ewangelicznego. Studia dają możliwość wyboru specjalizacji. Są to media jako nowe formy wyrazu, ich wymiar teologiczny i filozoficzny, znaczenie społeczne i kulturowe, a także etyka komunikacji, relacje zachodzące między mediami a religią, kulturą czy edukacją. Ukończenie poszczególnych poziomów studiów pozwala na zdobycie kolejnych tytułów: dyplomu po dwóch latach specjalizacji, licencjatu oraz doktoratu z zakresu nauk społecznych, teologii, filozofii lub innych dyscyplin kościelnych.
Kilka lat później rozpoczął samodzielną działalność Wydział Nauk Komunikacji Społecznej Uniwersytetu Salezjańskiego: wierny charyzmatowi św. Jana Bosko interesuje się szczególnie światem ludzi młodych, by wśród nich prowadzić dzieło edukacji i ewangelizacji. Program studiów, rozpisany na dwuletnie cykle bakalaureatu, licencjatu i doktoratu, przewiduje zajęcia z nauk komunikacji społecznej oraz dyscypliny ułatwiające ich zrozumienie: filozofię, teologię i psychologię. Studia licencjackie umożliwiają specjalizację w zakresie dziennikarstwa, wykorzystania mediów przez wspólnoty oraz kierunek teoretyczny, pogłębiany przez studia doktoranckie.
Najmłodszy z działających w Rzymie ośrodków to Wydział Komunikacji Instytucjonalnej Uniwersytetu Świętego Krzyża. Celem studiów na wydziale prowadzonym przez Opus Dei jest doktrynalne i profesjonalne przygotowanie osób informujących o Kościele, zarówno wobec opinii publicznej, jak i wewnątrz samego Kościoła. Studia przebiegają tu w trzech cyklach, podobnie jak na Uniwersytecie Salezjańskim. Bliższe informacje na temat studiów i warunków zapisu można znaleźć w Internecie, na stronach poszczególnych uczelni:
www.unigre.it/cics,
www.fscs.urbe.it oraz
www.asc.urbe.it.
Na rzymskich uniwersytetach coraz więcej Polaków, osób świeckich i duchownych studiuje komunikację: wracając do kraju, mogą swoją wiedzą i wrażliwością służyć Kościołowi, uczą zrozumienia mediów, angażują się czynnie w pracę dziennikarską. Studia podejmujące zagadnienia komunikacji, choć jeszcze nie tak pogłębione jak na cieszących się długoletnią renomą papieskich uczelniach, można odbyć także na kilku polskich uczelniach kościelnych, m.in. na warszawskim Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego, na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim czy na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Śląskiego.
Kościół w Polsce pilnie potrzebuje znawców komunikacji, profesjonalistów pracujących w środkach społecznego przekazu: bez nich głos Ewangelii nie będzie w pełni słyszalny, a obraz Kościoła dość wyrazisty. Do tego konieczne jest jednak przygotowanie osób mogących zająć się mediami zarówno na płaszczyźnie praktycznej, jak i edukacyjnej. Brak tego przygotowania sprawia, że samo posiadanie środków przekazu - własnej prasy, radia czy telewizji - prowadzi, niestety, do smutnych i gorszących nieraz niepowodzeń, zaś medialny analfabetyzm pozostaje wciąż czymś normalnym.
Więcej na następnej stronie