Święto ofiarowania Pana Jezusa należy do najdawniejszych w chrześcijaństwie, gdyż było obchodzone w Jerozolimie już w wieku IV, a więc zaraz po ustaniu prześladowań. Według podania procesja z zapalonymi świecami była znana w Rzymie już w czasach papieża św. Gelezjusza I (Gelezego) w 492 roku, a z całą pewnością w wieku X.
Dawniej
Teksty liturgiczne z okazji poświęcenia gromnic dają spory ładunek myśli. Jest w nich wyłożona w skrócie "teologia światła" - znaczenie światła w życiu człowieka i jego symboliczna treść w liturgii Kościoła. Dlatego podajemy je w takiej wersji, w jakiej były odmawiane do roku 1969. Dzisiaj są skrócone.
Kapłan: Pan z wami.
Lud: I z duchem twoim.
Kapłan: Módlmy się.
Panie święty. Ojcze wszechmogący, wiekuisty Boże. Tyś wszystko stworzył z niczego i wolą swoją zrządziłeś, aby z pracy pszczół powstał wosk do urobienia świec; w tym samym dniu spełniłeś pragnienie sprawiedliwego Symeona! Najświętszego Imienia Twego wzywamy i za wstawiennictwem błogosławionej Maryi, zawsze Dziewicy, której święto z nabożeństwem obchodzimy, oraz za przyczyną wszystkich świętych Twoich pokornie Cię prosimy: racz pobłogosławić te świece ku pożytkowi ludzi, ku zdrowiu duszy i ciała na ziemi i na morzu. Ze świętych niebios Twoich, z tronu majestatu Twego usłysz głos ludu Twojego, który pragnie ze czcią nosić je w ręku i wielbić Cię śpiewem. Bądź miłościw wszystkim, którzy Cię wzywają, których odkupiłeś najdroższą Krwią Syna Twego, który z Tobą żyje i króluje w jedności z Duchem Świętym, Bóg, przez wszystkie wieki wieków.
Lud: Amen.
Kapłan: Módlmy się.
Wszechmogący, wiekuisty Boże, stawiłeś dzisiaj w kościele świętym Twoim Jednorodzonego Syna Twego, aby Go wziął na ręce święty Symeon! Twojej łaskawości pokorne modły przedstawiamy: te świece, które my, słudzy Twoi, bierzemy ku chwale Imienia Twojego i zapalone ogniem pragniemy je nosić, racz pobłogosławić, poświęcić i rozpalić je światłem błogosławieństwa niebieskiego, abyśmy ofiarując je Tobie, Panu Bogu naszemu, płonęli świętym ogniem czułej miłości ku Tobie i godni byli stanąć w świętym przybytku Twojej chwały. Przez tegoż Pana naszego, Jezusa Chrystusa...
Lud: Amen.
Kapłan: Módlmy się.
Panie, Jezu Chryste, światłości prawdziwa, który oświecasz każdego człowieka, na ten świat przychodzącego, ześlij błogosławieństwo swoje na te świece i uświęć je jasnością łaski Twojej! Spraw też miłościwie: jako te świece ogniem widzialnym zapalone rozpraszają ciemności nocy, tak niechaj serca nasze ogniem niewidzialnym, to jest jasnością Ducha Świętego oświecone, będą wolne od wszelkiego zaślepienia w grzechach, abyśmy wzrokiem oczyszczonego ducha mogli dostrzec co się Tobie podoba i co pożyteczne ku naszemu zbawieniu — i abyśmy pokonawszy niebezpieczne ciemności tego świata, mogli wejść do światłości nie gasnącej. Przez Ciebie, Jezu Chryste, Zbawicielu świata, który w pełni jedności Trójcy Świętej żyjesz i królujesz. Bóg przez wszystkie wieki wieków.
Lud: Amen.
Kapłan: Módlmy się.
Wszechmogący, wiekuisty Boże! Przez Mojżesza, sługę Twego, nakazałeś przygotować czystą oliwę do lamp, aby stale płonęły przed obliczem Twoim. Ześlij w dobroci swojej łaskę błogosławieństwa Twojego na te świece. Niech tak nam dają jasność zewnętrzną, by za łaską Twoją sercom naszym nie zabrakło światła Ducha Świętego. Przez Pana naszego, Jezusa Chrystusa, który z Tobą żyje i króluje w jedności tegoż Ducha, Bóg przez wszystkie wieki wieków.
Lud: Amen.
Kapłan: Módlmy się.
Panie, Jezu Chryste! Ukazałeś się w istocie ciała naszego wśród ludzi i przez rodziców byłeś w dniu dzisiejszym ofiarowany w świątyni! Ciebie czcigodny starzec Symeon, opromieniony światłem Ducha Świętego, poznał, wziął i błogosławił. Spraw miłościwie, byśmy łaską tegoż Ducha Świętego oświeceni i nauczeni, poznali Cię prawdziwie i wiernie miłowali. Który z Bogiem Ojcem w jedności tegoż Ducha Świętego żyjesz i królujesz. Bóg po wszystkie wieki wieków.
Lud: Amen.
Kapłan kropił świece, następnie je okadzał. Przy rozdawaniu świec chór śpiewał:
"Światło ku oświeceniu pogan i chwale ludu Twojego Izraelskiego" (słowa Symeona). Śpiewa się kantyk Symeona, przeplatany zdaniem, które podaliśmy wyżej. Następuje potem procesja z gromnicami zapalonymi. Antyfonę: "Przyozdób Syjonie" (Adorna thalamum), którą się śpiewa w czasie procesji, ułożył biskup Kosmas z Majumy (+ 749), brat św. Jana Damasceńskiego.
Sylwia Eteria, która jako pielgrzym przybyła do Palestyny, opisuje w wieku IV, że z Jerozolimy na Boże Narodzenie udawała się procesja do Betlejem z zapalonymi pochodniami. Po nabożeństwie łączyła się z nią procesja z Betlejem i razem ze światłem nad ranem udawał się tłum do Jerozolimy, by zakończyć nabożeństwo w jednym z kościołów tamtejszych. Z tych pięknych modlitw wynika, że Kościół upatruje w gromnicy: samego Chrystusa Pana, którego Symeon nazwał światłem ku oświeceniu pogan i ku chwale narodu wybranego, oznacza także światło łaski Bożej w duszy chrześcijanina, które ma rozpraszać mroki grzechu; oznacza także błogosławieństwo Boże we wszystkich potrzebach duszy i ciała.