Coraz częściej spotykamy się ze zjawiskiem niewiary. I to nie tylko w środowiskach wielkomiejskich, lecz także w małomiasteczkowych czy wiejskich. Coraz częściej spotykamy takie małżeństwa, w których jedna ze stron deklaruje się jako niewierząca. Zwiększa się liczba rodziców, którzy nie przywiązują wagi do chrztu dzieci.
Konieczne przygotowanie duszpasterskie
Jest oczywiste, że podjęcie zadań duszpasterskich w nowej sytuacji i wobec niewierzących domaga się specjalnego przygotowania ewangelizatorów i duszpasterzy. Najpierw w przygotowaniu studentów wyższych seminariów duchownych i studentów teologii wydziałów teologicznych. Chodzi najpierw o wprowadzenie w szerszym zakresie do studiów filozoficzno-teologicznych zagadnień niewiary, ateizmu i obojętności religijnej. Przede wszystkim idzie jednak o wychowanie do właściwego stosunku i podchodzenia do ludzi niewierzących, kształcenie i zaprawianie do umiejętności prowadzenia dialogu.
Osobnym problemem będzie dokształcenie w tym zakresie duszpasterzy. Nie jest to łatwy problem, wiąże się on bowiem z przełamywaniem nawyków, stereotypów w myśleniu i ocenianiu ludzi.
Wydaje się, że w programie takiego dokształcania nie powinno zabraknąć, m.in., następujących zagadnień: źródła dzisiejszej niewiary i ateizmu, zasięg zjawiska niewiary, nauka Soboru Watykańskiego II i późniejszych dokumentów Kościoła o niewierzących, sytuacja psychologiczna niewierzących w naszych polskich uwarunkowaniach, duszpasterstwo w społeczeństwie pluralistycznym, duszpasterstwo małżeństw niesakramentalnych, pedagogiczne i katechetyczne aspekty wychowania w środowisku pluralistycznym itp.
Uwagi końcowe
Nasz stosunek do niewierzących powinien opierać się na Ewangelii, a więc powinien to być stosunek oparty na braterstwie, szacunku i miłości. Ewangelizacja tego środowiska powinna zacząć się od modlitwy i ożywienia wiary ewangelizatorów.
Brak zainteresowania się duszpasterstwem ludzi niewierzących może wynikać z niezrozumienia wagi tego problemu, a także - pewnie o wiele częściej - z powodu przeciążenia zwykłymi obowiązkami duszpasterskimi. Stad warto podkreślić, ze obowiązek dialogu z niewierzącymi spoczywa na wszystkich wierzących, a zwłaszcza na inteligencji katolickiej. Trzeba sobie jednak uświadomić, że na skutek postępującej laicyzacji i dechrystianizacji współczesnego społeczeństwa, problem stosunku Kościoła do niewierzących i jego obecności w społeczeństwie pluralistycznym staje się szybko jednym z ważniejszych problemów duszpasterskich. Nie wolno także zapomnieć o tym, że wierzący są wezwani do wspólnych działań z niewierzącymi dla dobra lokalnych wspólnot, ojczyzny, świata.
Niełatwo będzie przełamać wiele uprzedzeń z jednej, jak i z drugiej strony. Na początku należy przestrzegać przed pokusą lekceważenia tego problemu jak i lekceważenia samych niewierzących, patrzenia na nich z góry, z rodzajem swego rodzaju politowania. Należy pamiętać o tym, że wątpliwości, rozterki i pytania niewierzących mogą być dla kapłanów i świeckich katolików pomocą w ożywieniu własnej wiary i jej wierności w życiu.
Wśród niewierzących jest bardzo wielu ludzi zasłużonych dla kultury, a nawet dla Kościoła. Nie wolno ich uważać z góry za ludzi niemoralnych i źródło wszelkiego zła, które dzieje się u nas w kraju. Poziom etyczny niewierzących jest czasem wyższy niż niejednego tzw. sztandarowego katolika.
Problem niewiary i ludzi niewierzących nie jest tylko duszpasterskim zagadnieniem Kościoła katolickiego w Polsce, ale i wszystkich Kościołów chrześcijańskich. Potrzebna jest tu więc ekumeniczna współpraca w dziedzinie wszystkim wspólnej: wiary w Boga.
Komitet ds. Dialogu z Niewierzącymi
Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Dialogu Religijnego
«« |
« |
1
|
2
|
3
|
4
|
5
|
» | »»