Sugestie duszpasterskie: Niewierzący w parafii

Coraz częściej spotykamy się ze zjawiskiem niewiary. I to nie tylko w środowiskach wielkomiejskich, lecz także w małomiasteczkowych czy wiejskich. Coraz częściej spotykamy takie małżeństwa, w których jedna ze stron deklaruje się jako niewierząca. Zwiększa się liczba rodziców, którzy nie przywiązują wagi do chrztu dzieci.

Reklama

c. Gorliwe duszpasterstwo parafialne
Te nowe ruchy i wspólnoty religijne w niczym nie powinny osłabiać tzw. duszpasterstwa zwyczajnego, związanego z głoszeniem słowa Bożego, szafowaniem sakramentów. Budowanie wiary ludzi, którzy znajdują dla siebie miejsce w tradycyjnych strukturach parafialnych, nie przestaje być ważnym obowiązkiem wspólnoty parafialnej. Ważne jest jednak, aby parafia stawała się coraz bardziej wspólnotą wierzących.
Na pierwszym miejscu należy podkreślić troskę o głoszenie słowa Bożego. Wierni chcą usłyszeć słowo Ewangelii, tak bardzo potrzebne im w niełatwej codzienności, dlatego należy zadbać o to, aby przepowiadanie było wierne Ewangelii Jezusa Chrystusa. Wielu ludzi skarży się, że podczas niedzielnej Eucharystii słowo Boże jest głoszone niedbale, bez przygotowania, a sama Eucharystia sprawowana z pośpiechem, beż świadomości, iż jest to tajemnica śmierci i zmartwychwstania Chrystusa.
Chrześcijaństwo jest ze swej natury misyjne, a otwarcie się na niewierzących jest częścią ewangelizacyjnej misji Kościoła. Misję tę pełni dziś Kościół w świecie podlegającym nieustannym zmianom i wstrząsom.
Współczesność rodzi coraz więcej ludzi poranionych i potrzebujących Chrystusowego przebaczenia i uzdrowienia. Nikt nie zastąpi w tym Chrystusa-Lekarza, który oczekuje człowieka w sakramencie pojednania. Nie może tu braknąć pasterskiej gorliwości kapłanów i ich oczekującej obecności w konfesjonale, przyjęcia grzeszników z miłością i cierpliwością. Szczególnego znaczenia nabiera dziś apostolstwo miłosierdzia i charytatywna działalność Kościoła.

d. Szczególna troska o narażonych na utratę wiary
Na szczególne trudności w zachowaniu wiary narażona jest młodzież szkół ponadpodstawowych i wyższych. Upowszechniania przez współczesne media wizja życia odartego z ewangelicznych ideałów i promująca hedonizm znajduje posłuch u wielu młodych, zwłaszcza gdy ich środowisko rodzinne dalekie jest od życia według Ewangelii. Dlatego należy zwrócić szczególną uwagę na poziom katechizacji szkolnej i tworzenie środowiska wiary, w którym młodzi mogliby znaleźć oparcie dla właściwego im dążenia do ideału. Ważną rolę może tu odegrać osobowość katechety, który będzie nie tylko nauczycielem religii, ale wychowawcą i świadkiem wiary. Katechezie dzieci i młodzieży powinna towarzyszyć katecheza dorosłych, a szczególnie katecheza środowiska rodzinnego.

W świetle wyników badań socjologicznych i obserwacji duszpasterskich znaczny procent niewierzących rekrutuje się z małżeństw niesakramentalnych, szczególnie gdy małżonkowie po rozpadnięciu się małżeństwa sakramentalnego zawarli ponowny związek, już tylko cywilny. W Polsce ludzie ci stanowią liczną grupę. W wielkich miastach na sto zawartych małżeństw rozwodzi się czterdzieści. W skali kraju mówi się o 12% małżeństw rozwiedzionych. Jest to nie tylko poważny problem społeczny, ale i duszpasterski. Ludzie ci mają poczucie odepchnięcia ich przez Kościół i pozbawienia opieki duszpasterskiej. Czują się także napiętnowani i odsądzani od czci i wiary przez niektórych rekolekcjonistów i duszpasterzy. Wszystko to sprawia, że ludzie ci są szczególnie narażeni na utratę wiary. Kościół zobowiązuje dziś duszpasterzy do zajęcia się tą grupą wiernych. Należy pamiętać, że ludzie ci, zwłaszcza na początku nowej sytuacji życiowej, mają jeszcze wiarę, którą należy pielęgnować. Mają też dzieci, które powinni wychować po chrześcijańsku. Należy im w tym pomóc.
Drugą grup, której grozi utrata wiary, to kobiety mające na sumieniu zabicie dziecka nienarodzonego. Liczba takich kobiet jest, niestety, duża. Tylko niektóre z nich skorzystały z sakramentu pojednania. Reszta stroni od sakramentów świętych i Kościoła. Dlatego ważne jest, aby kapłan mówiący z ambony na temat zabijania nienarodzonych, mówił tak, aby słuchająca, mająca ten grzech na sumieniu osoba, nie bała się przyjść do spowiedzi.
Następną grupę ludzi zagrożonych utratą wiary stanowią ludzie uwikłani w alkoholizm i narkomanię. Ponad trzy miliony Polaków jest uzależnionych od alkoholu, a ponad sześćset tysięcy od narkotyków. To bardzo duża grupa, stanowiąca środowisko niejako z natury zmierzające do kryzysu lub utraty wiary. Wzrasta aktywność Kościoła w niesieniu pomocy takim ludziom, ale niewątpliwie potrzeba tutaj jeszcze wyraźniejszych inicjatyw.
Nie wolno zapominać także o tych, którzy kiedyś odeszli od wiary z racji kariery politycznej czy zawodowej. Chodzi tu o byłych wojskowych, ludzi służb specjalnych, funkcjonariuszy partyjnych itp. To też nasi bracia, którym trzeba umożliwić powrót do wiary, do praktyk religijnych, powrót jakże nieraz trudny. W świetle Ewangelii jesteśmy posłani do tych zagubionych owiec, a oni mają prawo oczekiwać duszpasterskiej i kapłańskiej pomocy w powrocie do wiary.
I wreszcie środowisko inteligenckie, zwłaszcza inteligencji twórczej, która w tej chwili w dużym procencie dystansuje się od Kościoła. Tu dotykamy także problemu obecności ludzi świeckich w Kościele. Ludzie kultury, twórcy mają poczucie, że są niepotrzebni w Kościele. Proponuje się im rolę dekoracji z okazji jakichś ważnych uroczystości. Nie wystarcza im troska Kościoła o nich wyrażająca się w spotkaniach opłatkowych z okazji Bożego Narodzenia czy też "wielkanocnego jajka". Chcą pełnić sobie właściwe role, mieć głos w sprawach, na których się znają. Chcą robić to, na co pozwala im Sobór Watykański II. Boli ich to, że każdy krytyczny głos jest traktowany jako atak na Kościół.
Nie wolno przeoczyć wagi tego środowiska dla przyszłości Kościoła w Polsce. Jest to przecież środowisko kulturotwórcze, tam rodzą się nowe prądy myślowe, tam też mogą się rodzić idee wspierające wiarę religijną, jak i jej przeciwne. Stąd też niezmiernie ważną rzeczą jest duszpasterska obecność w tym środowisku, jak i uznanie jego podmiotowości, misji i roli w Kościele. Obecność duszpasterska Kościoła w tym środowisku powinna być mądra, ewangeliczna i pokorna.
«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama