Skarbiec wiary Kościoła jest ogromny. Są w nim "nova et vetera" - rzeczy nowe i stare. Te "stare" nie starzeją się nigdy. A "nowe" nie są nowe. Trzeba jedynie najdawniejszą tradycję Kościoła odczytywać na nowo.- abp Alfons Nossol
94. Wdzięczność obdarowanego
Szkołą modlitwy i kopalnią wzorców modlitwy, także dziękczynnej, jest Psałterz. Kto z nas nie jest obdarowany? Przez ludzi i przez Boga? Każdy. A jednak nie każdy jednakowo potrafi zobaczyć, że dar jest darem. I nie każdy potrafi zauważyć obdarowującego. Psalmiści potrafili widzieć i dar, i Obdarowującego zarówno w sprawach wielkich, jak i w drobiazgach codzienności. Może dlatego, że życie nie było tak zagonione jak dzisiaj, mieli więcej czasu na refleksję. Człowiek bardziej odczuwał swoją zależność od przyrody i wiele spraw wiązał przyczynowo wprost z Bogiem. Nie mając do dyspozycji technicznych środków naszej epoki, człowiek mniej zawdzięczał sobie. A może wiara ludzi, którzy śpiewając chwałę Bogu, tworzyli ten niezwykły modlitewnik, Psałterz, była żywsza od naszej? W efekcie człowiek tamtej epoki czuł więcej powodów, by czuć się obdarowanym przez Boga. Dlatego dziękował Temu, od którego wszystko bierze początek:
“Duszo śpiewaj Panu pieśń: O nieogarniony
Nieba i ziemie sprawco, wielceś uwielbiony!
Ciebie obeszła wkoło cześć i świetna chwała,
Ciebie jasność, jako płaszcz ozdobny, odziała;
Tyś niebo jako namiot rozbił ręką swoją;
Nad nim wody za Twoim rozrządzeniem stoją.
Chmury - Twój wóz; Twe konie - wiatry nieścignione;
Duchy - posłańcy; słudzy - gromy zapalone…
Dokąd mi tedy mego żywota dostanie,
Głos mój Panu i lutnia śpiewać nie przestanie…”
Tak przekłada Psalm 138 [139] Jan Kochanowski. Zachwyt człowieka patrzącego na otaczający go świat. Pełna poezji forma i pełna wiary treść. Wszystko razem tworzy niecodzienny klimat modlitwy. Ten sam motyw podejmuje Psalm 104 [103] (tł. R. Brandstaettera): “Utwierdziłeś ziemię na jej fundamentach, i nie zachwieje się po wieczny czas. Otchłań okryłeś morzami jak szatą, a ponad górami stanęły wody, które uciekły na głos Twojego łajania i ulękły się głosu Twojego grzmotu… Potokom kazałeś płynąć dolinami, i płyną między górami, i piją z nich wszystkie zwierzęta polne, a dzikie osły gaszą w nich pragnienie… Z komnat swoich spuszczasz deszcze na góry, a owocami Twoich dzieł syci się ziemia… Jak długo żyć będę, śpiewać będę Panu, jak długo będę mógł, grać będę na harfie mojemu Bogu! Błogosław, duszo moja, Panu! Alleluja!”. Człowiek został przez Boga obdarowany światem, wie o tym i czuje to. Czy mógłby nie dziękować?
Wołanie doświadczonego przez życiowe nawałanice przeradza się we wdzięczność obdarowanego. Trzeba umieć wołać do Boga w potrzebie. Trzeba umieć dziękować, gdy wraca pokój, radość, sprawiedliwość, zdrowie. “Wielbię, Cię, Panie, albowiem wydźwignąłeś mnie i nie pozwoliłeś moim wrogom naigrawać się ze mnie. Panie, Boże mój, do Ciebie wzdychałem, a Tyś mnie uzdrowił… - woła król Dawid - Wołałem do Ciebie, Panie, o zmiłowanie błagałem Pana mojego: Jaka korzyść z krwi mojej, gdy zstąpię do grobu?… Moje żałobne kroki zmieniłeś w taniec, zdjąłeś ze mnie wór… Panie, Boże mój, będę Cię wysławiał po wieczny czas” (Ps 30 [29] tł. R. Brandstaetter).
Obdarowanym bywa nie tylko poszczególny człowiek. Obdarowanym przez Boga bywa cały naród. I to jest też, a może przede wszystkim, powód, by wyśpiewywać radosne, dziękczynne pieśni Bogu. Ten motyw częsty jest w Psalmach. Niektóre sięgają najstarszej tradycji hebrajskiej - wyjścia z Egiptu. “Wysławiajcie Pana, bo dobry jest, bo wiecznie trwa miłosierdzie jego! Któż wyrazi wielkość Pana, wysłowi całą jego chwałę?… Ojcowie nasi nie zważali na twoje cuda w Egipcie, nie pamiętali o wielkim miłosierdziu twoim, buntowali się nad Czerwonym Morzem. Lecz on wybawił ich dla imienia swego, by okazać im swoją moc… Błogosławiony Pan, Bóg Izraela, od wieków i na wieki!” (Ps 106 [105], t³. L. Staff).
Wśród wielu darów Wszechmocnego jest jeden zupełnie wyjątkowy: dar przebaczenia. Oczyszczenie z grzechów jest darem samego Boga i tylko Boga. Człowiek przeżywający swą grzeszność i wołający do Sprawiedliwego z otchłani grzechu, gdy otrzyma przebaczenie, będzie z radością dziękował: “Błogosławiony, komu odpuszczono nieprawości i zapomniano winy…Iżem milczał, wysychały kości moje od jęków całodziennych… Wreszcie wyjawiłem ci mój grzech, nie kryłem dłużej mej winy…, i odpuściłeś mi przestępstwo moje… Weselcie się i radujcie, wierni, w Panu i śpiewajcie wszyscy prawego serca” (Ps 32 [31]). Błogosław, duszo moja, Panu, i ty, me serce, świętemu imieniowi jego… On odpuścił ci wszystkie nieprawości i uzdrowił wszystkie dolegliwości twoje (Ps 103 [102], tł. L. Staff).
Nie sposób podpowiadać i wskazywać wszystkich Psalmów, w których brzmi nuta wdzięczności, bo cały Psałterz jest właściwie jedną wielką dziękczynną pieśnią. Byle tylko człowiek potrafił dostrzec, jak bardzo został przez Niego obdarowany. A modlitwy dziękczynienia warto z Psałterza się uczyć.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).