Kard. Ryś: stać się „Kościołem ubogim dla ubogich”

Spotkanie Papieża z ekipami synodalnymi w Watykanie 24 października poprzedziły wystąpienia kilku uczestników, wśród nich arcybiskupa metropolity łódzkiego kard. Grzegorza Rysia.

W przemówieniu wstępnym przed rozpoczęciem synodalnego spotkania Papieża Leona XIV z ekipami synodalnymi w Watykanie kard. Grzegorz Ryś zwrócił uwagę na napięcia, jakie ujawnił proces synodalny i potrzebę otwarcia Kościoła na wszystkich, jak mówił papież Franciszek.

Spotkanie Papieża z ekipami synodalnymi w Watykanie 24 października poprzedziły wystąpienia kilku uczestników, wśród nich arcybiskupa metropolity łódzkiego kard. Grzegorza Rysia.

Świat boi się relacji prawdziwych

Metropolita łódzki skupił swoje wystąpienie na napięciach „ujawnionych” przez synodalność, wskazując trzy główne. Pierwsze dotyczy dychotomii między „ja” a „my”. Synodalność wzywa do „nawrócenia relacyjnego”, podczas gdy świat boi się właśnie relacji prawdziwych i trwałych. Jedyną więzią, którą zdaje się rozumieć, jest ta oparta na rywalizacji — „Mam to, czego ty mieć nie możesz!”.

Jedność w różnorodności

Drugim punktem napięcia jest relacja między jednością a jednolitością. Z jednej strony Kościół jest wspólnotą; z drugiej – „pokusa” ujednolicenia staje się ziarnem podziału, niezdolnym objąć ideałów „różnorodności i rozmaitości”. Święty Augustyn i św. Franciszek Salezy, jak przypomniał kard. Ryś, porównywali Kościół do bujnego ogrodu pełnego różnych kwiatów. Zatem nie różnorodność dzieli, lecz pycha i nadużycie władzy. W tym sensie synodalność jest „lekarstwem”, które zaleca słuchanie i wymianę duchowych darów.

Porzucić „wyrafinowane struktury”

Stąd wynika trzecie napięcie: między zachowaniem a misją – jak wskazał kard. Ryś. Podkreślił, że synodalność jest obliczem „Kościoła w drodze”, otwartego na „wszystkich, wszystkich, wszystkich”, jak mówił papież Franciszek. Aby objąć całą rodzinę ludzką, wspólnota kościelna jest wezwana do nowej tożsamości: musi porzucić „wyrafinowane struktury”, by naprawdę stać się „Kościołem ubogim dla ubogich”.

Od redakcji Wiara.pl

Warto podkreślić: Kościół ma być dla wszystkich. Czyli dla ludzi prostych, trzymających się tradycyjnych form religijności czy obawiających się, że synodalność zamieni się w niewierność - też.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8