Szkoła bliskości

– Jedyny sposób, żeby nauczyć się modlić, to… zacząć się modlić – przekonują inicjatorzy szkoły modlitwy, która powstała w Koszalinie.

Reklama

Tu nie ma dzwonków odmierzających czas ani pełnych mądrości wykładów. Nikt też nie stawia ocen ani nie robi egzaminów.

Gdzie dwóch lub trzech…

– Oratorium to miejsce, w którym chcemy po prostu usiąść przy Mistrzu. To Jego Duch ma się w nas modlić. Nie chodzi ani o piękne słowa, ani o to, żeby „poczuć”. Bo nie zawsze da się coś poczuć. Często modlimy się naszą wiernością. Czy żona zawsze jest wylewna wobec swojego męża? Albo czy mąż zawsze znajduje słowa, żeby wyznać żonie miłość? Chcemy więc uczyć się trwania przy Bogu i przylgnięcia do Jego serca – wyjaśnia ks. Łukasz Gąsiorowski, dyrektor wydziału duszpasterskiego kurii biskupiej w Koszalinie, jeden z inicjatorów powołania szkoły modlitwy. Natalia Tarnogrodzka przyznaje, że nastolatek nie narzeka na brak propozycji, co robić po szkole. Ale nie żałuje czwartkowego wieczoru spędzonego w kolejnej szkole. – To nie zajęcia dodatkowe, a megaokazja, żeby spotkać się z Jezusem. Modlitwa musi płynąć z serca, ale z drugiej strony cieszę się na poznanie ludzi, którzy pomogą mi, podpowiedzą dobrą drogę na to spotkanie. Być może przez pieśni, może przez modlitwy, jakich jeszcze nie znam, może przez ogromną energię młodzieży, która gromadzi się przy Bogu – mówi.

– Wzięłam sobie mocno do serca słowa Jezusa, które przekazał uczniom, że gdzie dwóch lub trzech gromadzi się w imię Jego, tam On jest pośród nich. W swojej parafii w Mieszałkach prowadzę scholę i czuję, jak nasza modlitwa staje się mocniejsza, kiedy jest nas dużo – dodaje z uśmiechem, otwierając drzwi do niewielkiego kościoła św. Józefa przy koszalińskiej katedrze.

Odsłaniać twarz Boga

Choć zostanie uczniem tej szkoły nie jest uzależnione od metryki, adresatami zaproszenia do nauki w pierwszej kolejności byli młodzi. – Sam jestem młody, więc wychodząc do rówieśników, jestem prawdziwy ze swoim przekazem, mogę być dla nich świadkiem, że warto być blisko Boga – mówi Filip Gonciarek. – Cierpię, kiedy widzę siebie w takiej marnej kondycji, kiedy wydaje mi się, że Bóg jest daleko. Szkoła ma nam pomóc, jak odkrywać, że On wcale nie jest daleko, tylko stoi tuż obok mnie. Chcemy się uczyć, jak burzyć mury, które stawiamy, zdzierać zasłony, którymi sami sobie zasłaniamy Jego twarz – wyjaśnia powody powołania oratorium.

Na pierwszych zajęciach tłumów nie ma, ale ławki nie świecą pustkami. Kilkanaście osób mimo mroźnego wieczoru wsłuchuje się w słowo Boże i naukę, potem w półmroku trwa przed Najświętszym Sakramentem na długiej adoracji. Nie brakuje i nieco starszych gotowych do nauki. Nawet ci, którzy modlitwę praktykują na poziomie „ekspert”.

– Ale jej trzeba uczyć się codziennie! – zapewnia ze śmiechem s. Danuta. – Przecież szkoła modlitwy to nie nauka coraz dłuższych nowych modlitw ani pięknych słów. To uczenie się bycia blisko, a tego uczymy się codziennie od nowa – kiwa głową pallotynka. – Nie nawiąże się prawdziwej relacji, jeśli nie jesteśmy ze sobą blisko. To pięknie wybrzmiało podczas adoracji: modlitwa to spotkanie. Nawet jeśli nasza modlitwa jest… milczeniem. Jak w związku, który na początku potrzebuje mnóstwa słów, telefonów, zapewnień, gestów, a później wystarczy jedno spojrzenie, wystarczy bycie – dodaje s. Gabriela.

Duch Święty kreuje

Jak to w szkole, nie obejdzie się bez zadań domowych. Wchodząc do kościoła, uczniowie otrzymali prezent: pakiecik z kilkoma fragmentami Pisma Świętego. Będą je rozważać przez miesiąc. – Jest w nas potrzeba czegoś głębszego, szukamy tego. Wpadamy w pułapkę: krótkie kazanie, Msza św. nie za nudna, bo się ludzie zniechęcą, bo sobie pójdą i więcej nie przyjdą. Wcale nie chodzi o to, żeby było krótko i zwięźle i na temat – mówi ks. Łukasz i dodaje ze śmiechem: – Zresztą w naszej szkole nie ma tematów. Tematy to tu Duch Święty kreuje!

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7