Abp André-Joseph Léonard przekonuje, że to nie tylko nabożna praktyka, ale "wejście w samo serce wiary".
O tym, że na cztery dni przed zakończeniem swojej posługi prymasowskiej abp Léonard poświęcił swój kraj Niepokalanemu Sercu Maryi, donosi dziś "Nasz Dziennik". Hierarcha opowiedział o tej decyzji na łamach francuskiego tygodnika "Famille chrétienne". Dokonał tego 8 grudnia, w uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP, w dniu, w którym papież Franciszek zainaugurował Rok Miłosierdzia.
Jak podaje "Nasz Dziennik", abp André-Joseph Léonard zgodził się poświęcić kraj Maryi dzięki namowom parafian z brukselskiego kościoła św. Katarzyny. Dzięki zabiegom prymasa ta świątynia została uchroniona przed desakralizacją. Pojawiały się propozycje, by Belgię oficjalnie oddać Maryi, ale nie było co do tego konsensusu w tamtejszym episkopacie.
"Dlatego też poświęciłem ją jedynie po ojcowsku, poprzez wiernych przybyłych z wielu prowincji kraju" - cytuje prymasa-emeryta "Nasz Dziennik". "Bardziej niż kiedykolwiek potrzebujemy w Belgii nawrócenia serca [...] dzisiejszego mężczyzny, dzisiejszej kobiety ku Sercu Maryi, ku Sercu Chrystusa, ku sercu Boga. W tej sposób poświęcenie kraju Sercu Jezusa czy Maryi przestaje być już tylko nabożną praktyką, ale staje się wejściem w samo serce wiary" - czytamy.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.