Na Ukrainie obchodzony jest dziś po raz dwudziesty czwarty Dzień Niepodległości. Papież Franciszek przesłał z tej okazji specjalny list do Piotra Poroszenki.
Poinformowały o tym ambasada tego kraju przy Stolicy Apostolskiej oraz kancelaria prezydenta.
„W tej skomplikowanej sytuacji modlę się za wasz kraj i pozostaję w duchowej jedności z ofiarami, ich rodzinami i ze wszystkimi, którzy cierpią. Wspieram te wysiłki, które mogą pomóc narodowi ukraińskiemu kroczyć w przyszłość w duchu pokoju i jedności” – napisał Ojciec Święty.
Franciszek zapewnił także, że w swoich modlitwach prosi Boga o błogosławieństwo dla prezydenta i całego narodu. Warto przypomnieć, że już wczoraj Papież modlił się za Ukrainę podczas spotkania z wiernymi na modlitwie Anioł Pański. Ponowił też wtedy apel „o poszanowanie podjętych zobowiązań, aby osiągnąć pokój, a za pomocą organizacji i osób dobrej woli przeciwdziałać klęsce humanitarnej w tym kraju”.
O wytrwałą i ufną modlitwę za przeżywającą bolesne chwile ojczyznę zaapelował do wiernych abo Mieczysław Mokrzycki, przewodniczący Konferencji Biskupów Ukrainy obrządku łacińskiego.
„W takim świecie pełnym niepokoju, to wiara powinna być naszą rękojmią zjednoczenia wszystkich. To wiara powinna być przyczyną pokoju, gdyż stanęli naprzeciw siebie chrześcijanie, których powinna cechować miłość, a nie nienawiść” – napisał abp Mieczysław Mokrzycki w specjalnym liście do wiernych obrządku łacińskiego, który w niedzielę został odczytany we wszystkich kościołach rzymskokatolickich. Zaprosił też wiernych do wytrwałej modlitwy o zwycięstwo miłości nad nienawiścią oraz o pokój i ład społeczny w państwie. Prosił również o ofiarną służbę utrudzonej ojczyźnie.
W każdej wspólnocie parafialnej odmawiana jest tego dnia koronka do Miłosierdzia Bożego oraz śpiewane są suplikacje w intencji Ukrainy.
W diecezjach i parafiach na całym świecie jest ogromne zainteresowanie Jubileuszem - uważa
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.