Patronem dnia jest dziś św. ojciec Pio z Pietrelciny, prezbiter.
Ojciec Pio urodził się 25 maja 1887 roku. Na chrzcie otrzymał imię Franciszek. Już w dzieciństwie szukał samotności i często oddawał się modlitwie i rozmyślaniu. W wieku 5 lat objawił mu się po raz pierwszy Jezus. Mając 16 lat, Franciszek przyjął habit kapucyński i otrzymał zakonne imię Pio. Rok później złożył śluby zakonne i rozpoczął studia filozoficzno-teologiczne. W 1910 r. przyjął święcenia kapłańskie. Już wtedy miał poważne problemy ze zdrowiem.
Pod koniec lipca 1916 roku przybył do San Giovanni Rotondo i tam przebywał aż do śmierci. 20 września 1918 roku podczas modlitwy przed wizerunkiem Chrystusa ukrzyżowanego o. Pio otrzymał stygmaty. Na jego dłoniach, stopach i boku pojawiły się otwarte rany - znaki męki Jezusa.
Mówi o. Stanisław Tasiemski, dominikanin.
W 1922 r. powstała inicjatywa wybudowania szpitala w San Giovanni Rotondo. Ojciec Pio gorąco ten pomysł poparł. Szpital szybko się rozrastał, a problemy finansowe przy jego budowie udawało się szczęśliwie rozwiązać. „Dom Ulgi w Cierpieniu” otwarto w maju 1956 roku. Kroniki zaczęły się zapełniać kolejnymi świadectwami cudownego uzdrowienia dzięki wstawienniczej modlitwie o. Pio.
Zakonnik zmarł w swoim klasztorze 23 września 1968 roku. Na kilka dni przed jego śmiercią, po 50 latach, zagoiły się stygmaty.
Beatyfikacji o. Pio dokonał św. Jan Paweł II 2 maja 1999 roku, a 16 czerwca 2002 roku kanonizacji.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.