Relikwie św. o. Pio, skradzione z kaplicy szpitala wojewódzkiego w Przemyślu, zostały odnalezione. Sprawcą włamania okazał się 19-latek. Relikwiarz na nowo zostanie uroczyście wprowadzony do szpitalnej kaplicy w niedzielę 13 marca o godz. 16.00. Mszy św. przewodniczyć będzie bp Adam Szal.
Kradzież zauważył 10 grudnia 2015 r. ks. Maciej Kandefer, proboszcz parafii św. Józefa Sebastiana Pelczara i kapelan Wojewódzkiego Szpitala im. św. o. Pio. Sprawca włamał się do wmurowanej w ścianę kaplicy gabloty i zabrał relikwiarz.
W ubiegłym tygodniu 19-letni mieszkaniec Przemyśla skontaktował się za pośrednictwem pracowników ochrony szpitala z proboszczem, informując, że kilka dni temu przypadkowo znalazł relikwie i chce je przekazać we właściwe miejsce.
O tym fakcie poinformowała dziś Komenda Miejska Policji w Przemyślu. Funkcjonariusze ustalili, że to właśnie 19-latek ukradł relikwie. – Mężczyzna przyznał, że zabrał świętości, licząc na zysk. Jak się jednak okazało, praca policjantów, w tym publikacja zdjęcia utraconych relikwii w mediach, spowodowała, że nikt nie chciał ich odkupić od podejrzanego – mówi podkomisarz Bogusława Sebastianka, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu.
Młody mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór. Przemyślaninowi grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat.
„Nasza parafia i całe środowisko Wojewódzkiego Szpitala w Przemyślu uwielbia Boga za odnalezienie relikwii św. o. Pio. Przez blisko trzy miesiące wielu ludzi modliło się o tę łaskę, jak również polecało Bożemu miłosierdziu przez przyczynę świętego nawrócenie dla sprawcy” – napisał na stronie internetowej parafii proboszcz ks. Maciej Kandefer.
Relikwiarz jest nieuszkodzony, brakuje mu jedynie podstawy. Na nowo zostanie uroczyście wprowadzony do szpitalnej kaplicy w niedzielę 13 marca o godz. 16.00. Mszy św. dziękczynnej przewodniczyć będzie biskup pomocniczy Adam Szal. „Wspólnie chcemy przeprosić Pana Boga za ten świętokradzki czyn i polecić się szczególnej opiece naszego Patrona” – napisał ks. Kandefer.
Skradziony relikwiarz został wykonany przez jednego z parafian. Ma kształt dłoni. Na jednej z nich, w miejscu, gdzie znajdowały się stygmaty, jest umieszczona relikwia I stopnia – fragment materiału z zaschniętymi kroplami krwi z dłoni o. Pio.
Relikwie zostały przywiezione w 2009 r. z San Giovanni Rotondo, gdzie mieszkał święty stygmatyk. Rok później imię św. o. Pio przyjął szpital wojewódzki. W każdy poniedziałek podczas Mszy św. w nowennie polecane są prośby i podziękowania za przyczyną św. o. Pio.
Ojciec Pio jest jednym z najbardziej znanych świętych na świecie. Żył w latach 1887–1968. Należał do zakonu franciszkanów kapucynów. Zasłynął jako spowiednik, utworzył także szpital pod nazwą Dom Ulgi w Cierpieniu.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).