Kościół w Korei Południowej alarmuje w sprawie kryzysu demograficznego. Kraj ten ma jeden z najniższych wskaźników dzietności na świecie ze stałą tendencją spadkową.
Jak przypomniał przewodniczący koreańskiego episkopatu bp Peter Kang U-il, podstawową gwarancją rozwoju kraju jest odwrócenie tego trendu. Dlatego właśnie w okresie Wielkiego Postu Kościół prowadzi specjalną kampanię na rzecz uwrażliwiania społeczeństwa w kwestiach ochrony życia ludzkiego i rodziny. Przypomina się, że jednym z problemów, które stoją u podstaw niskiej dzietności, jest wysokie opodatkowanie, które uderza w rodziny. Koreańscy katolicy modlą się także w intencji ochrony życia, gdyż tamtejsze permisywne prawo doprowadziło do nasilenia się plagi aborcji.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.