Kolejny latynoamerykański przywódca odwiedził Watykan. Dziś gościem Papieża Franciszka był prezydent Trynidadu i Tobago Anthony Thomas Aquinas Carmona.
Ten znany w środowisku międzynarodowym prawnik stoi na czele swojej wyspiarskiej ojczyzny od marca b.r. Jak sam wyznał podczas audiencji, drugie imię zawdzięcza faktowi, że urodził się w liturgiczne wspomnienie św. Tomasza z Akwinu. Jednak w prezencie dla Papieża nie przywiózł dzieł Doktora Anielskiego ani zbioru orzeczeń Międzynarodowego Trybunału Karnego, w którym niegdyś pracował, lecz rodzaj trynidadzkiej perkusji. Franciszek nie dał się długo namawiać i chętnie wypróbował działanie instrumentu zwanego steel drums. Drugim upominkiem była paczka kakao, z którego słyną wyspy Trinidad i Tobago, będące swego czasu kolonią związanej z Polską Kurlandii.
Po audiencji u Papieża prezydent Carmona odwiedził także watykański Sekretariat Stanu. Jak poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej, rozmawiano o wkładzie Kościoła w rozwój Trynidadu i Tobago, gdzie katolicy stanowią ok. 30% ludności. Wymieniono tu szczególnie sektory edukacji, ochrony zdrowia i pomocy społecznej, wyrażając nadzieję na owocną współpracę, także w trosce o młodzież oraz w walce z przestępczością i przemocą. Rozmawiano ponadto o integralnej formacji oraz o opiece nad rodziną.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.