Przeciwko niezgodnym z prawem dostawom broni w Demokratycznej Republice Konga wystąpiło Towarzystwo Jezusowe.
Jego działaniom będzie przewodzić Jezuicka Akcja na rzecz Regionu Wielkich Jezior we współpracy z pozostałymi organizacjami humanitarnymi zakonu. Pragnie on nagłaśniać na arenie międzynarodowej problemy wschodnich rejonów Demokratycznej Republiki Konga, a także przeciwdziałać nielegalnym dostawom broni. Prowadzą one do ciągłego zaostrzania się walk zbrojnych.
„Od dwudziestu lat miliony ludzi w Regionie Wielkich Jezior jest narażonych na ciągłe niebezpieczeństwo. Przemoc, wykorzystywanie seksualne i wcielanie dzieci do wojska godzą dziś w blisko dwa miliony ludności cywilnej. Handel bronią doprowadził do eskalacji konfliktu” – podkreślają jezuici. Ufają, że Akcja na rzecz Regionu Wielkich Jezior umożliwi dokładne zbadanie sprawy i wykrycie źródeł, z których broń dociera do Afryki.
Gorszyciel nie zabija ciała, ale może skrzywdzić bardziej: pchnąć człowieka w piekło.
Byłon jednym z współautorów i realizatorów koncepcji integracji europejskiej,
Papież Franciszek, z oczywistych powodów, jeszcze na jego list nie odpowiedział.
W krypcie katowickiej katedry modlono się o jego rychłą beatyfikację.