Abp Desmond Tutu z Republiki Południowej Afryki został tegorocznym laureatem nagrody Templetona. Kapituła doceniła wkład anglikańskiego hierarchy w szerzenie duchowych wartości, a szczególnie miłości i pojednania.
Desmond Tutu zasłynął jako przeciwnik apartheidu i przyczynił się do demokratycznych przemian w RPA. W 1984 r. otrzymał pokojową nagrodę Nobla. Abp Tutu należy do liberalnego nurtu anglikanizmu. Jest zwolennikiem legalizacji aborcji, związków jednopłciowych czy wyświęcania homoseksualistów na biskupów.
Nagrodę Templetona ustanowił amerykański finansista John Templeton. Przyznaje się ją osobom, które wyróżniły się na polu szeroko rozumianych wartości duchowych. Jej pierwszymi laureatami byli Matka Teresa i Brat Roger. W ubiegłym roku nagrodę przyznano Dalai Lamie. W tym roku wartość nagrody wynosi 1,7 mln dolarów.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.