O ewangelizacji Krakowa, owocach BMW i przygotowaniach do CCC mówi bp Grzegorz Ryś.
Czyli praca organiczna. Czy zatem nie należy się w najbliższym czasie spodziewać tak spektakularnych wydarzeń jak BMW?
Należy, one będą, ale jako punkt dojścia, jako finał owej pracy w parafiach. Ten finał rysuje się nam na horyzoncie w czerwcu przyszłego roku. Natomiast to, co się sprawdziło, trwa. Na przykład diakonia modlitewna. Już teraz modlitwa za miasto stopniowo przenosi się na teren Nowej Huty. Będziemy się też spotykać na dużych Eucharystiach, które nadają ewangelizacji pewien rytm. Pierwszą mieliśmy już w parafii św. Józefa na os. Kalinowym z wielkim zaangażowaniem wspólnoty Drogi Neokatechumenalnej.
Było BMW, teraz podobno ma być CCC. I to nie za rok, ale już jesienią.
Ale to jest trochę inne wydarzenie, przygotowywane przez Sekretariat ds. Nowej Ewangelizacji. Lokalne, ale chcielibyśmy na nie zaprosić całą Polskę, a także liderów i wspólnoty spoza Polski. Skrót CCC czyta się: „całe Ciało, całą Ewangelię, całemu światu”. Innymi słowy – interesuje nas refleksja nad Kościołem, nad orędziem chrześcijańskim, czyli kerygmatem, oraz nad tą rzeczywistością, do której jest ono adresowane. Zamysł jest taki, aby połączyć głęboką refleksję teologiczną i spotkanie ludzi o różnych doświadczeniach bycia w Kościele.
Czego możemy się zatem spodziewać? Czy CCC będzie miało formę seminarium, warsztatów dla ewangelizatorów?
W ciągu trzech dni chcemy zorganizować sześć dużych, fundamentalnych wykładów, do których będą się mogli odnieść ludzie zaangażowani w ewangelizację. Każdego dnia będzie jeden teolog polski i jeden zagraniczny. Zaproszenia zostały wysłane do osób, które są ikonami ewangelizacji, jak Donald Turbitt czy Peter Hocken. Po stronie polskiej zapowiedzieli swoją obecność np. biskupi Edward Dajczak i Andrzej Czaja. Doświadczenia ewangelizacyjne biskupa Dajczaka są w Polsce bardzo ważne i odważne. On robi w diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej nie tylko ewangelizację dużych miast, ale i małych miejscowości i wsi. Jest też znany z „Przystanku Jezus”. To ważne, że udało nam się go namówić na refleksję nad światem, do którego idziemy z naszym orędziem, bo jego osobiste doświadczenie jest w tej mierze szerokie, a rozeznanie głębokie. Z kolei biskup Czaja jest świetnym teologiem, będzie więc mówił o kerygmacie. Do wykładu z eklezjologii zaprosiliśmy ks. prof. Łukasza Kamykowskiego. Także dlatego, że jest jedną z ważniejszych postaci myślących o Kościele w wymiarze ekumenicznym. Ta lista gości będzie się pewnie jeszcze rozrastać.
Wykłady mają mieć swój ciąg dalszy, będzie można je przekładać na ewangelizacyjną praktykę?
Podczas warsztatów ewangelizacyjnych będziemy szukać odpowiedzi na pytanie, które z elementów kerygmatu są nam szczególnie bliskie, jak można je pokazać inaczej. Ale nie chodzi nam o prostą wymianę doświadczeń, raczej o wspólną refleksję idącą w głąb. To nie mają być targi ewangelizacyjne z rozstawionymi stoiskami, ulotkami, promocją własnej drogi. Stosunkowo łatwo jest opisywać Kościół statyczny, który ma pewną strukturę i charyzmat. My chcemy się przyjrzeć Kościołowi, który „się dzieje”, jest pewnym wydarzeniem. Mając cały czas w pamięci wszystkie nasze dotychczasowe doświadczenia, chcemy iść do przodu.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Wychowanie seksualne zgodnie z Konstytucją pozostaje w kompetencjach rodziców, a nie państwa”
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.