Na karę śmierci egipski sąd skazał muzułmanina odpowiedzialnego za zabicie dwóch chrześcijan. Wyrok musi jeszcze potwierdzić wielki mufti Egiptu, będący największym autorytetem religijnym kraju.
Proces trwał od listopada 2011 r., kiedy to Mahmoud Abdel-Nazir napadł na domy zamieszkiwane przez Koptów. Kilka z nich puścił z dymem. Zamordował też dwóch chrześcijan, a trzech kolejnych ciężko ranił. Atak miał być zemstą za zabicie jego brata, który zginął w ulicznej bójce. Doszło do niej w wyniku sporu chrześcijan i muzułmanów o prawo do używania drogi w zamieszkiwanym przez nich miasteczku.
„Wieczność nie jest odległą iluzją, ale rzeczywistością, która urzeczywistnia się w naszym życiu".
Od 6 do 10 marca siły nowego reżimu i sprzymierzone z nim ugrupowania zabiły 1500 osób.
Prezydium KEP wnioskuje o zbadanie konstytucyjności i legalności rozporządzenia Minister Edukacji