13 marca br. mija 12. rocznica pontyfikatu papieża Franciszka. Franciszek w czasie 12 lat pontyfikatu ogłosił m.in. 4 encykliki, 7 adhortacji apostolskich i 2 bulle. Napisał też dwie autobiograficzne książki.
„Lumen fidei”
Encyklika „Lumen fidei” (Światło wiary) została ogłoszona 29 czerwca 2013 r. Franciszek przejął i uzupełnił szkic przygotowany jeszcze przez Benedykta XVI, pomyślany jako zamknięcie tryptyku encyklik o wierze, nadziei („Spe salvi”) i miłości („Deus caritas est”). Powstała w ten sposób encyklika pisana „na cztery ręce”, jak mówił papież. Omawia ona zjawisko wiary, opisując czym wiara jest, wskazuje na obowiązek przekazywania wiary: w Kościele i przez Kościół, a także ukazuje w jaki sposób wiara przyczynia się do budowania relacji społecznych, rodzinnych i jaką rolę pełni w tak szczególnych sytuacjach jak choroba czy cierpienie.
„Laudato si’”
Franciszek 24 maja 2015 r. ogłosił pierwszą w dziejach Kościoła encyklikę „Laudato si’” całkowicie poświęconą ochronie naturalnego środowiska człowieka. Przypomniał, że każdy z nas jest częścią przyrody i od niej zależy, zaś aktualne zagrożenia wymagają zdecydowanego „nawrócenia ekologicznego”. Głównym winowajcą kryzysu ekologicznego uznał skrajny konsumpcjonizm. Dodał, że w kwestii zmian klimatycznych mamy do czynienia ze zróżnicowaną odpowiedzialnością i konieczna jest w tej dziedzinie postawa globalnej solidarności. Postulował „ekologię ludzką”, czyli „niezbędną relację życia człowieka z prawem moralnym, wpisanym w jego naturę”. Zaznaczył, że nie można mówić o zrównoważonym rozwoju bez solidarności między pokoleniami, bez troski o to jaką ziemię przekażemy tym, którzy przyjdą po nas. Podkreślił przy tym, że „nie da się pogodzić obrony przyrody z usprawiedliwianiem aborcji”. Jednocześnie skrytykował te ruchy ekologiczne, które walczą o ochronę przyrody, nie stosując tych samych zasad do życia ludzkiego.
„Fratelli tutti”
3 października 2020 r. ukazała się trzecia encyklika Franciszka „Fratelli tutti” o braterstwie i przyjaźni społecznej. „Bardzo pragnę, abyśmy w tym czasie, w którym przyszło nam żyć, uznając godność każdej osoby ludzkiej, byli w stanie na nowo ożywić wśród wszystkich światowe pragnienie braterstwa” – napisał papież. „Orędzie nowej encykliki społecznej papieża Franciszka brzmi: nikt nie ratuje się sam” – stwierdził dyrektor wydawniczy mediów watykańskich Andrea Tornielli. Według portalu Il Sismografo encyklika jest „wielką, szczegółową i pełną syntezą nauczania papieża Franciszka w ciągu siedmiu lat i siedmiu miesięcy jego pontyfikatu”. Stanowi „wademekum, w którym Franciszek prezentuje i wyjaśnia Franciszka”. W encyklice „nauczanie papieskie zostało przedstawione jako prawdziwie organiczny korpus”, który może być postrzegany jako „końcowy akord posługi Piotrowej Franciszka”.
„Dilexit nos”
Encyklika Franciszka „Dilexit nos – o miłości ludzkiej i Bożej Serca Jezusa Chrystusa” ukazała się 24 października 2024 r. w związku z 350. rocznicą objawień otrzymanych przez św. Małgorzatę Marię Alacoque (1673-1675) w Paray-le-Monial. Papież zachęca do ożywienia świadomości, że Bóg nas umiłował. Zaznacza, że Serce Jezusa pobudza nas do miłości i posyła nas do naszych braci i sióstr. Encyklika Franciszka jest kluczem do odczytania jego pontyfikatu, uważa o. Antonio Spadaro, podsekretarz Dykasterii ds. Kultury i Edukacji.
„Evangelii gaudium”
Prezentacja adhortacji „Evangelii gaudium” odbyła się 24 listopada 2013 r. Stanowiła ona podsumowanie zgromadzenia zwyczajnego Synodu Biskupów nt. nowej ewangelizacji, jakie odbyło się w Watykanie w dniach 7-28 października 2012 r. Zarazem był to dokument programowy pontyfikatu Franciszka, o czym napisał w niej sam papież. „Marzę o wyborze misyjnym zdolnym przemienić wszystko, aby zwyczaje, style, rozkład zajęć, język i wszystkie struktury kościelne stały się odpowiednim kanałem bardziej do ewangelizowania dzisiejszego świata niż do zachowania stanu rzeczy” – wyznał Franciszek. Kościół ma być w „permanentnym stanie misji”. Wymaga to rezygnacji z wygodnego przekonania, że „zawsze się tak robiło”. Za każdym bowiem razem, „gdy staramy się powrócić do źródeł i odzyskać pierwotną świeżość Ewangelii, pojawiają się nowe drogi, twórcze metody, inne formy wyrazu, bardziej wymowne znaki, słowa zawierające nowy sens dla dzisiejszego świata”. Franciszek postulował, aby od ołtarza mówiło się bardziej o łasce niż o prawie, bardziej o Jezusie niż o Kościele, bardziej o słowie Bożym niż o papieżu… Chodziło mu o wyrażanie niezmiennych prawd w sposób pozwalający przylgnąć do nich sercem. Wszelkie struktury kościelne mają stać się bardziej misyjne. Dlatego papież zachęcił je „do wejścia w zdecydowany proces rozeznania, oczyszczenia i reformy”. Także papiestwo i centralne struktury Kościoła powszechnego są wezwane do tego nawrócenia. Franciszek ponowił więc prośbę bł. Jana Pawła II o pomoc w znalezieniu nowego sposobu sprawowania prymatu.
„Amoris laetitia”
Posynodalną adhortację papieża Franciszka „Amoris laetitia” ogłoszono 8 kwietnia 2016 r. Była ona podsumowaniem III Nadzwyczajnego i XIV Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów nt. rodziny, które odbyły się w 2014 i 2015 r. Najwięcej dyskusji wzbudził rozdział ósmy, dotyczący sytuacji osób rozwiedzionych, żyjących w nowych związkach. Papież stwierdził, że „nie należy oczekiwać” nowych „norm ogólnych typu kanonicznego, które można by stosować do wszystkich przypadków. Możliwa jest tylko nowa zachęta do odpowiedzialnego rozeznania osobistego i duszpasterskiego indywidualnych przypadków, które powinno uznać, że ponieważ stopień odpowiedzialności nie jest równy w każdym przypadku, to konsekwencje lub skutki danej normy niekoniecznie muszą być takie same”. Nie wykluczył, że może to dotyczyć także dyscypliny sakramentalnej, „ponieważ po rozeznaniu można uznać, że w danej sytuacji nie ma poważnej winy”. Czterech kardynałów wystosowało do papieża list z prośbą o rozwianie budzących się w nich w związku z adhortacją wątpliwości, jednak pozostał on bez odpowiedzi.
„Gaudete et exsultate”
Adhortacja apostolska „Gaudete et exsultate” papieża Franciszka o powołaniu do świętości w świecie współczesnym została ogłoszona 19 marca 2018 r. Ojciec Święty przypomniał o powszechnym powołaniu do świętości, zagrożeniach w jej wcielaniu w życie, aktualności programu zawartego w Ewangelii Jezusa Chrystusa, niektórych cechach świętości w świecie współczesnym, a także o walce, czujności i rozeznaniu, koniecznych do jej osiągnięcia. Podkreślił, że chrześcijańską drogę do świętości wytyczają ewangeliczne Błogosławieństwa oraz fragment 25. rozdziału Ewangelii według św. Mateusza. Wśród cech współczesnej świętości wymienił: stałą koncentrację na Bogu i mocne w Nim trwanie, cierpliwość i trwanie w dobru, zwyciężanie zła dobrem, walkę ze swoimi agresywnymi i egocentrycznymi skłonnościami. Jednocześnie Franciszek przyznał, że w gruncie rzeczy nie ma świętych, którzy byliby wolni od błędów i grzechów.
„Christus vivit”
Podczas wizyty w Loreto 25 marca 2019 r. papież Franciszek podpisał swoją czwartą adhortację apostolską „Christus vivit”, podsumowującą XV Zwyczajne Zgromadzenie Ogólne Synodu Biskupów na temat: „Młodzi, wiara i rozeznawanie powołania”, które odbyło się w 2018 r. Adhortacja zaczyna się od słów: „Chrystus żyje. On jest naszą nadzieją, jest najpiękniejszą młodością tego świata. Wszystko, czego dotknie, staje się młode, staje się nowe, napełnia się życiem”. Składa się z dziewięciu rozdziałów, w których Franciszek prezentuje m.in. to, co Biblia mówi o młodych, ukazuje sytuację dzisiejszej młodzieży i jej rolę w Kościele. Apeluje o Kościół korzystający z inspiracji młodych. Jego zdaniem „młodzi mogą pomóc Kościołowi, by pozostał młody, by nie popadł w zepsucie, by się nie zamykał, nie stawał się zarozumiały, nie zamieniał się w sektę, by był uboższy i zdolny do świadectwa, do bycia blisko najmniejszych i odrzuconych, aby walczył o sprawiedliwość i pozwolił z pokorą zadawać sobie pytania”. Wiele miejsca poświęcił duszpasterstwu młodych ze szczególnym zwróceniem uwagi na potrzebę „towarzyszenia” im w procesie „rozeznawania” życiowego powołania. Dokument powstał w języku hiszpańskim.
„Querida Amazonia”
Papież ogłosił adhortację apostolską „Querida Amazonia” (Umiłowana Amazonia) 2 lutego 2020 r. Jest ona dokumentem końcowym zgromadzenia Synodu Biskupów, które w 2019 r. obradowało na temat „Amazonia: nowe drogi dla Kościoła i ekologii integralnej”. Franciszek zwrócił uwagę na konieczność inkulturacji, aby doprowadzić do syntezy wiary z kulturą ludów Amazonii, rozpoznając w świetle Ewangelii wartości obecne w życiu wspólnot pierwotnych. Zaznaczył, że inkulturacja ta musi mieć charakter społeczny i być nacechowana zdecydowaną obroną praw człowieka. Musi też lepiej integrować wymiar społeczny z duchowym, aby rodziły się świadectwa świętości „o obliczu amazońskim”. Podkreślił, że chodzi o duchowość skoncentrowaną na jedynym Bogu. Franciszek nie podjął postulatu wyświęcania na kapłanów odpowiednio przygotowanych mężczyzn żonatych. Wskazał natomiast, że powinno być tam więcej diakonów stałych oraz zwrócił uwagę na rolę liderów świeckich. Podkreślił, że kobiety „powinny mieć dostęp do funkcji, jak również do posług kościelnych, które nie wymagają sakramentu święceń i pozwalają im lepiej wyrazić ich własną rolę”, po uzyskaniu mandatu od biskupa.
„Laudate Deum”
Szósta adhortacja apostolska Franciszka „Laudate Deum” na temat kryzysu klimatycznego została ogłoszona 4 października 2023 r. Stanowi ona dopełnienie encykliki „Laudato si’” z 2015 roku. Papież przestrzega w niej ludzi przed stawieniem siebie w miejsce Boga. Przypomina wrażliwość Jezusa na otaczający nas świat i zwraca uwagę na brak dostatecznej reakcji na zagrożenia ekologiczne, które są globalnym problemem społecznym. Przytacza prezentowane przez ONZ alarmujące dane dotyczące zmian klimatycznych i ich prognozowanych konsekwencji. Apeluje „o odpowiedzialność za dziedzictwo, jakie zostawimy za sobą”. Wskazuje na konieczność przezwyciężenia paradygmatu technokratycznego, zgodnie z którym rzeczywistość, dobro i prawda, spontanicznie miałyby wypływać z samej mocy technologii i ekonomii i zastąpienia go „paradygmatem ekologii integralnej”, polegającym na interakcji systemów naturalnych „z systemami społecznymi”. Krytykuje logikę maksymalnego zysku przy minimalnych kosztach, która uniemożliwia szczerą troskę o wspólny dom i promowanie osób odrzuconych przez społeczeństwo.
„C’est la confiance”
Siódma adhortacja apostolska Franciszka „C’est la confiance” została ogłoszona 15 października 2023 r. Papież przedstawia w niej drogę duchową św. Teresy od Dzieciątka Jezus. Podkreśla jej skupienie na osobie Jezusa – jedynej jej miłości, a także heroiczny charakter jej wiary w to, że miłość Odkupiciela jest silniejsza od grzechu. „Czuje się [ona] siostrą ateistów, siedzącą jak Jezus przy jednym stole z grzesznikami. Wstawia się za nimi, nieustannie odnawiając swoje wyznanie wiary, zawsze w pełnej miłości komunii z Jezusem” – przypomina Ojciec Święty. Podkreśla też skoncentrowanie się św. Teresy na miłości miłosiernej, przeżywanej w największej prostocie, w sercu Kościoła kochającego, pokornego i miłosiernego. „Takie odkrycie serca Kościoła jest wielkim światłem także dla nas dzisiaj, abyśmy nie gorszyli się ograniczeniami i słabościami instytucji kościelnej, naznaczonej ciemnością i grzechami” – pisze Franciszek.
„Misericordiae vultus”
Zwołanie Jubileuszu Miłosierdzia. Zapowiedział to papież Franciszek podczas nabożeństwa pokutnego w bazylice św. Piotra. Nadzwyczajny Rok Święty Miłosierdzia potrwa od 8 grudnia 2015 r. do 20 listopada 2016 r. pod hasłem „Miłosierni jak Ojciec”. W ogłoszonej 11 kwietnia 2015 r. bulli „Misericordiae vultus” Ojciec Święty zarządził, że będzie on obchodzony nie tylko w Rzymie, ale również we wszystkich diecezjach świata, gdzie także zostaną otwarte Drzwi Święte – Bramy Miłosierdzia. W Wielkim Poście 2016 r. przewidziano rozesłanie „misjonarzy miłosierdzia” – kapłanów, którym udzielona będzie władza rozgrzeszania także z grzechów zastrzeżonych Stolicy Apostolskiej. Franciszek postanowił też, że wszyscy kapłani będą mogli w Roku Jubileuszowym rozgrzeszyć z grzechu aborcji, a łaskę ważnego i zgodnego z prawem rozgrzeszenia będą mogli uzyskać także wierni, którzy przystąpią do sakramentu pojednania u kapłanów z Bractwa św. Piusa X (lefebrystów).
„Spes non confundit”
9 maja 2024 r. w bulli „Spes non confundit” – “Nadzieja zawieść nie może” papież Franciszek oficjalnie ogłosił Rok Jubileuszowy. “Będzie on Rokiem Świętym, charakteryzującym się nadzieją, która nie gaśnie, nadzieją w Bogu” – stwierdził Ojciec Święty. Zaprosił pielgrzymów do Rzymu, aby przeżyli doświadczenie nawrócenia. Penitencjaria Apostolska ogłosiła zasady otrzymywania jubileuszowego odpustu. Będzie można go uzyskać zarówno w Rzymie, który jest centrum jubileuszowych wydarzeń, jak i w diecezjach na całym świecie, tak by nikt nie był wykluczony z tego czasu łaski.
„Życie. Moja historia w historii”
„Życie. Moja historia w historii” to tytuł autobiografii papieża opublikowanej 19 marca 2024 r. w USA i Europie, w której po raz pierwszy opowiada historię swojego życia poprzez wydarzenia, które ukształtowały ludzkość, od wybuchu II wojny światowej w 1939 roku, kiedy miał prawie trzy lata, do dnia dzisiejszego.
Autobiografia papieża to niezwykła podróż przez dziesięciolecia, aby prześledzić najważniejsze etapy naszych czasów poprzez wspomnienia papieża. Obejmują one: upadek muru berlińskiego, zamach stanu Videli w Argentynie, lądowanie na Księżycu w 1969 roku, a nawet Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej w 1986 roku, w których Maradona strzelił gola, który przeszedł do historii jako „mano de Dios” („ręka Boga”). Wspomnienia jezuity, który z własnej perspektywy opisuje lata eksterminacji Żydów przez nazistów, zrzucenie bomb atomowych na Hiroszimę i Nagasaki, wielki kryzys gospodarczy 2008 roku, atak na Twin Towers w Nowym Jorku, pandemię, rezygnację Benedykta XVI z papieskiego urzędu i śmierć papieża oraz konklawe, które wybrało go na Stolicę Piotrową. Wydarzenia, które przeplatają się z życiem “Papieża Callejero” – “Papieża ulicy”, jego zaangażowania na rzecz zwykłych i potrzebujących ludzi, który po raz kolejny otwiera skarbnicę swoich wspomnień, aby z właściwą sobie szczerością opowiedzieć o chwilach, które zmieniły świat.
Jednocześnie papież Franciszek wypowiada się na gorące kwestie aktualne: nierówności społeczne, kryzys klimatyczny, wojny, broń nuklearna, dyskryminacja rasowa i walka o życie. Głos papieża przeplata się z głosem narratora, Fabio Marchese Ragona, watykanisty włoskiej grupy telewizyjnej Mediaset, który opisuje kontekst historyczny, w którym żył papież w każdym rozdziale.
„W tej książce opowiadamy historię, historię mojego życia, poprzez najważniejsze i dramatyczne wydarzenia, których ludzkość doświadczyła w ciągu ostatnich osiemdziesięciu lat. Jest to książka, która rzuca światło, aby zwłaszcza młode pokolenie mogło usłyszeć głos starszego człowieka i zastanowić się nad tym, czego doświadczyła nasza planeta, abyśmy nie powtarzali błędów przeszłości. Pomyślmy na przykład o wojnach, które nękały i nadal nękają świat. Pamiętajmy o ludobójstwach, prześladowaniach, nienawiści między braćmi i siostrami różnych religii!” – pisze we wstępie Franciszek.
„Ileż bólu!”, stwierdza papież. „Kiedy osiągamy pewien wiek, ważne jest, również dla nas samych ponowne otwarcie księgi wspomnień i przypomnienie sobie: uczenie się, patrząc w przeszłość, odkrywanie na nowo rzeczy, które nie są dobre, trujące rzeczy, których doświadczyliśmy, wraz z grzechami, które popełniliśmy, ale także przeżywanie wszystkiego, co Bóg nam zesłał, co jest dobre. To ćwiczenie w rozeznawaniu, które wszyscy powinniśmy dokonać, zanim będzie za późno”.
„Miej nadzieję”
Patrząc wstecz, papież opisuje swoje życie jako „podróż nadziei”. 14 stycznia 2025 r. autobiografia papieża zatytułowana „Spera” – „Miej nadzieję”, została opublikowana jednocześnie w 80 krajach.
„Księga mojego życia jest historią podróży nadziei podróży, której nie mogę oddzielić od podróży mojej rodziny, mojego ludu, całego ludu Bożego” – napisał Franciszek, który pracował nad tekstem od marca 2019 roku. Papież odszedł od pierwotnego planu i zdecydował się opublikować swoje wspomnienia za życia. Uczyniło go to pierwszym następcą św. Piotra, który opublikował swoją autobiografię za życia. Powodem tego były „wymagania naszych czasów” i Rok Święty 2025, które skłoniły go do „udostępnienia tej cennej spuścizny już teraz”.
W autobiografii Jorge Mario Bergoglio śledzi historię swojej rodziny i własne życie chronologicznie i w osobistym tonie. Wyjaśnia powody, dla których wybrał życiową drogę i swój własny rozwój aż do dnia dzisiejszego jako papież Kościoła katolickiego. Epizody z życia Jorge Mario Bergoglio były wielokrotnie publikowane w książkach-wywiadach w ostatnich latach. W książce Franciszek nie pojawia się jako rozmówca, ale jako narrator, który recenzuje swoje życie z bezpośredniością, głębią, często z przymrużeniem oka, a także w wymiarze proroczym. Wspólnym wątkiem jest nadzieja.
Rodzina emigrantów
Franciszek opowiada o włoskich korzeniach swojej rodziny i o fatalnym incydencie, jakim była nieudana podróż statkiem w 1927 r., która uratowała życie jego dziadkom i ojcu. Jego dziadkowie i ojciec Mario mieli wejść na pokład statku z Genui płynącego do Buenos Aires 11 października. Nie udało im się jednak sprzedać swoich rzeczy na czas i zostali zmuszeni do odłożenia wyjazdu do Argentyny. Okazało się potem, że rejs statkiem Mafalda, który osiadł na mieliźnie, ostatecznie uratował życie dziadkom i ich synowi, pisze wnuk Mario Jorge Bergoglio: „To jest powód, dla którego tu teraz jestem. Nie wyobrażasz sobie, jak często dziękowałem Opatrzności Bożej”.
Światło i cień
Papież dzieli się „jasnymi i ciemnymi” stronami swojego życia, przy czym jasność i głębia idą w parze. Na przykład od dzieciństwa opisuje swoją pasję do piłki nożnej. Przyznaje, że miał dwie „lewe nogi” i nie był specjalnie utalentowany w tym sporcie. Jednak w bramce nauczył się „patrzeć rzeczywistości w oczy”.
Jorge Mario Bergoglio dzieli się również doświadczeniami, które nim wstrząsnęły i go ukształtowały. Opowiada na przykład o przyjacielu z dzieciństwa, zdolnym i wykształconym synu policjanta, który pewnego dnia zupełnie niespodziewanie zastrzelił rówieśnika z pistoletu ojca i został zamknięty w szpitalu psychiatrycznym. „Wiadomość uderzyła w nas jak cios, wstrząsnęła nami”, pisze papież, który odwiedził swojego przyjaciela w zakładzie. „To było moje pierwsze konkretne doświadczenie więzienia, podwójnego więzienia”, stwierdza Franciszek, który jako papież jest szczególnie wyczulony na los więźniów, „to było straszne, byłem głęboko poruszony”. „Chłopiec później odebrał sobie życie”, pisze papież.
Spotkania
Papież wspomina swoją fascynację argentyńskim pisarzem Jorge Luisem Borgesem na podstawie ciekawego incydentu. W czasie, gdy był młodym profesorem literatury w „Colegio de la Inmaculada Concepción” w Santa Fe, w 1965 r. ogolił Borgesa – pisarz potrzebował pomocy ze względu na słaby wzrok. Bergoglio nie krył podziwu dla pisarza: „Był agnostykiem, który co wieczór odmawiał Modlitwę Pańską, ponieważ obiecał swojej matce, że umrze z religijnym pocieszeniem”. Jak twierdzi Bergoglio niezależnie od tego, czy był agnostykiem, czy nie, Borges był w każdym razie „człowiekiem duchowości”, o czym świadczy sposób, w jaki pisał o Kainie i Ablu, którym pozwolił doświadczyć braterstwa pod rozgwieżdżonym niebem na pustyni.
Sztuka życia
W autobiografii Franciszek podkreśla również znaczenie humoru i ironii – postaw odporności i sztuki życia. Opisuje poczucie humoru i uśmiech jako „zakwas istnienia” i „sposób na stawienie czoła trudnościom i krzyżom z odpornością”. Ironia jest także „zobowiązaniem do poszanowania godności”. Sam został wychowany w duchu „pedagogiki radości”, pisze Franciszek chwaląc swojego ojca Mario. Według papieża, który poświęcił swoją pierwszą adhortację apostolską „Evangelii gaudium” (2013) – „Radości Ewangelii”, „radość wiary” przeprowadziła również rodzinę przez trudne czasy. Nie chodzi o to, by wypierać rzeczywistość, ale o to, by „zachować w sobie zdecydowaną przestrzeń radości”. Dlatego też zaprosił komików do Watykanu przed otwarciem Roku Świętego, ujawnia papież, który radzi również autoironię, aby oprzeć się pokusie narcyzmu. Nawiasem mówiąc, inni papieże również byli wesołymi ludźmi, takimi jak Jan Paweł II i Jan XXIII.
Z centrum życia
Papież daje również intymny wgląd w życie swojej rodziny, gdy mówi o narodzinach młodszego brata. Jego rodzice wciąż opowiadali jemu i jego rodzeństwu o bocianie, który przynosi dzieci, ale on już wtedy wszystko rozumiał, pisze o 16 lipca 1942 r., kiedy mały Alberto Horacio urodził się w domu. Dzieci stały nasłuchując przy drzwiach, „aby uchwycić moment, w którym pojawi się nowy braciszek, pierwszy krzyk życia”. On i jego rodzeństwo wiedzieli, jak rodzą się dzieci, a wraz z narodzinami Alberto Horacio „zespół był prawie gotowy”. „Zwykła rodzina, z godnością. Godność była lekcją, która zawsze była obecna w słowach i gestach naszych rodziców” – pisze papież.
Oprócz tych osobistych aspektów, Franciszek w autobiografii odnosi się również do głównych problemów swojego pontyfikatu i komentuje aktualne kwestie, takie jak wojna i pokój (konflikty w Ukrainie i na Bliskim Wschodzie), migracja, ochrona środowiska, polityka społeczna, pozycja kobiet, seksualność, postęp technologiczny oraz przyszłość Kościoła i religii.
„Wieczność nie jest odległą iluzją, ale rzeczywistością, która urzeczywistnia się w naszym życiu".
Od 6 do 10 marca siły nowego reżimu i sprzymierzone z nim ugrupowania zabiły 1500 osób.
Prezydium KEP wnioskuje o zbadanie konstytucyjności i legalności rozporządzenia Minister Edukacji