Włoskie ad limina

Biskupi włoscy przybywają w tych tygodniach do Watykanu z tradycyjną wizytą ad limina Apostolorum. Dziś Papież przyjął grupę biskupów z regionu Emilia-Romania, który odwiedził w ubiegłym roku w związku z tragicznym trzęsieniem ziemi.

Wizyty w urzędach Kurii Rzymskiej i spotkania z Papieżem to nie tylko okazja do spojrzenia na realia poszczególnych Kościołów lokalnych, ale także na kontekst społeczny, w jakim przychodzi im żyć.

„Na początku przedstawiłem Papieżowi sytuację w regionie Basilicaty, który reprezentuję – powiedział Radiu Watykańskiemu metropolita Potenzy, abp Agostino Superbo. – Szczególny nacisk położyłem na problemy wynikające z braku pracy i nieustannej emigracji, szczególnie ludzi młodych. Co roku tylko z Potenzy wyjeżdża za pracą ponad 1.200 osób. Większość z nich to młodzi wykształceni ludzie. Ich emigracja pogłębia i tak już wielką biedę odczuwalną na terenie naszej diecezji. Największa zachęta ze strony Papieża dotyczyła umacniania życia wiary, a także troski o ludzi pozbawionych nadziei na przyszłość i o rodzinę”.

W czasie wizyty włoskich biskupów ad limina wskazywano też na ogromne zaangażowanie Kościoła w dzieła charytatywne i pomoc najbardziej potrzebującym. Mówiono o tym m.in. przy okazji wizyty przedstawicieli L’Aquili, miasta zniszczonego podczas trzęsienia ziemi w 2009 r. Dzięki pomocy Caritas odbudowano nie tylko kościoły i sale parafialne, ale zapewniono pomoc tysiącom ludzi pozbawionych dachu nad głową.

Włoscy biskupi nie zapominają też o szerszym kontekście wyzwań stojących przed Kościołem. Przyjęty dziś przez Benedykta XVI arcybiskup Ferrary Luigi Negri przekazał mu włoski przekład wystąpienia wielkiego rabina Francji Gillesa Bernheima o współczesnych atakach na tradycyjną rodzinę. Tekst ten stał się głośny dzięki zacytowaniu go przez Papieża w bożonarodzeniowym przemówieniu do Kurii Rzymskiej.