Spotkanie z prezydentem Meksyku Felipe Calderonem oraz dziećmi w Guanajuato, Msza św. w Parku Dwustulecia w Silao, nieszpory z biskupami Ameryki Łacińskiej w Leonie to najważniejsze punkty podróży apostolskiej Benedykta XVI do Meksyku.
W drugim dniu wizyty w Meksyku, 24 marca, Benedykt XVI spotkał się późnym popołudniem z prezydentem kraju Felipe Calderonem. Odbyło się ono w siedzibie gubernatora Casa del Conde Rul w położonym 58 km od León mieście Guanajuato. W trwającym 45 minut kurtuazyjnym spotkaniu z papieżem pięćdziesięcioletniemu politykowi towarzyszyła żona Margarita i troje dzieci. Gdy papież rozmawiał z prezydentem sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Tarcisio Bertone spotkał się z szefem meksykańskiej dyplomacji. Jednym z tematów prywatnej rozmowy Benedykta XVI z prezydentem była walka z międzynarodowym handlem bronią. Obaj wskazali na konieczność ustanowienia międzynarodowego układu w sprawie handlu bronią. Taki układ, który powstałby w możliwie szybkim czasie powinien regulować „odpowiedzialny handel” krótką i lekką bronią. Niczym nieograniczony do niej dostęp sprzyja zorganizowanej przestępczości.
Wśród innych tematów 20-minutowej rozmowy było ograniczenie głodu na świecie, rozbrojenie atomowe oraz następstwa globalnych zmian klimatycznych. Ponadto Calderon i papież rozmawiali o pomocy humanitarnej świadczonej przez Stolicę Apostolską i jej zaangażowaniu w zniesienie kary śmierci. Meksyk sprawuje obecnie przewodnictwo w Grupie G-20. Jak poinformował rzecznik Stolicy Apostolskiej, ks. Federico Lombardi, papież i Calderon mówili także o zgodnym z wartościami wychowaniu młodego pokolenia oraz wkładzie Kościoła katolickiego w budowę pokojowego społeczeństwa. Poruszono także kwestię wolności religijnej.
Po rozmowie z prezydentem Benedykt XVI spotkał się z rodzinami ofiar przemocy. Wśród osób, z którymi rozmawiał papież była María Elvia Valencia, matka funkcjonariusza policji federalnej, zabitego przez mafię w Ciudad Hidalgo w stanie Michoacán, María Herrera, matka czworga dzieci–ofiar zorganizowanej przestępczości, Alicia Ulloa Conde, której siostrę Gabrielę Ulloa uprowadziła mafia i Josefina Espinoza Torres, żona żołnierza, który zginął w operacji przeciwko przestępczości zorganizowanej w Durango. Benedykt XVI skierował do każdej z tych osób słowa pocieszenia i zapewnił o swej modlitewnej pamięci. Z inicjatywą spotkania wystąpił prezydent Calderón.
W drodze z León do Guanajuato papieża entuzjastycznie witały tysiące ludzi. Zgromadzeni na balkonach zrzucali na papieską kolumnę kolorowe lamety, wznosili okrzyki „Benedicto”. Nad tłumami powiewały watykańskie i meksykańskie flagi.
Brońcie dzieci przed przemocą
„Bóg chce, abyśmy byli zawsze szczęśliwi. On nas zna i kocha. Jeśli pozwolimy, aby miłość Chrystusa przemieniała nasze serca, wówczas będziemy mogli zmieniać świat. Oto tajemnica prawdziwego szczęścia” - powiedział Benedykt XVI pozdrawiając 24 marca dzieci zgromadzone na Placu Pokoju (Plaza de la Paz) w Guanajuato. Zgromadziła się tam wielotysięczna rzesza meksykańskiej młodzieży i dzieci. Lokalne i inne utwory grała 400-osobowa orkiestra młodych ludzi ubranych w różnokolorowe koszule. Na jego zakończenie grupa stojących obok papieża dzieci wypuściła białe gołębie, symbole pokoju.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).